Drugi dzień okienka transferowego zaczął się spokojnie - Abramczyk Polonia Bydgoszcz ogłosiła zawarcie dwuletniego kontraktu z juniorem Olivierem Buszkiewiczem. Później już jednak sypały się transferowe gromy - w Lublinie i Częstochowie.
Na lotnisku w Lublinie wylądowały gwiazdy - Bartosz Zmarzlik, Fredrik Lindgren i Jack Holder. Trzech Muszkieterów, którzy w nowym sezonie zasilą szeregi mistrza Polski, zostało gorąco przywitanych i przedstawiono ich kibicom. Nowi zawodnicy zajmą miejsce Mikkela Michelsena, Maksyma Drabika i Grigorija Łaguty. Dwaj pierwsi znaleźli sobie nowych pracodawców. Łaguta został objęty sankcjami w związku z inwazją zbrojną w Ukrainie i nie może startować w polskiej lidze i w zawodach organizowanych przez FIM (Światowa Federacja Motocyklowa)
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]666[/WIDEO]
Kędziora wrócił z lotniska z pustymi rękoma. Wtedy na stadion wjechał Mikkel Michelsen. Duńczyk ma swoją bazę w Rybniku, więc nie musiał korzystać z samolotu. Już wiadomo, że w przyszłym roku Michelsen będzie na domowe mecze dojeżdżał do Częstochowy, zamiast do Lublina.
Co dzisiaj przyniesie nam transferowa karuzela? Czekamy na potwierdzenie kolejnych hitów z transferowego rynku.
gis15:44, 03.11.2022
0 0
To co zrobiła Częstochowa to intelektualna żenada 15:44, 03.11.2022