Mateusz Bartkowiak uległ we wtorkowej Lidze Juniorów poważnemu wypadkowi. Moje Bermudy Stal Gorzów poinformował, że żużlowiec odniósł wiele obrażeń. Być może w tym sezonie Bartkowiak nie wystąpi już na torze.
- Mateusz doznał wstrząśnienia mózgu, ma rozcięty łuk brwiowy i zbite płuco. Po dalszych badaniach związanych z bólem w klatce piersiowej wystąpiło podejrzenie pęknięcia dwóch kręgów piersiowych na szczęście bez powikłań neurologicznych. Dziś szczegółowe konsultacje u specjalistów, po których możemy spodziewać się więcej informacji - czytamy w komunikacie klubu.
Junior Stali Gorzów prawdopodobnie w tym roku już nie wyjedzie na tor (fot. Magazyn Żużel)
Mateusz Bartkowiak nie był winny swojemu wypadkowi, ponieważ po kolizji z nim został wykluczony Kacper Pludra - junior Fogo Unii Leszno.
Zdarzenie było na tyle poważne, że motocykl Bartkowiaka wylądował na trybunach stadionu w Grudziądzu. Całe szczęście, że na zawodach nie było widowni, bo skutki upadku mogły być jeszcze bardziej dramatyczne.
Przypomnijmy, że 1. rundę Ligi Juniorów wygrał RM Solar Falubaz Zielona Góra, zdobywając 28 punktów. Podium uzupełnili Motor Lublin i MrGarden GKM Grudziądz, odpowiednio 19 i 18 punktów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz