Pandemia koronawirusa odcisnęła swoje piętno również na najbardziej utytułowanym żużlowym klubie w Polsce. Właściciele Unii Leszno mówią wprost o kłopotach finansowych. Jako pierwsi ruszyli z pomocą kibice. Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Unia Leszno zorganizowało zbiórkę pieniędzy. Już pierwszej doby zgromadzili prawie 10 tysięcy złotych na ratowanie swojego ukochanego klubu.

Akcja pod hasłem "Prawdziwych kibiców poznaje się w biedzie" nabiera rozpędu. SSKUL postawiło sobie za cel bardzo ambitny plan - 100 tys. zł pomocy dla Unii. Akcja potrwa prawie do końca ligowego sezonu. Jest więc szansa realizacji projektu z dobrym skutkiem.

"W dobie pandemii koronawirusa SARS-COV-2, który sparaliżował życie na świecie, ucierpiał nasz ukochany sport, jakim jest żużel. Co za tym idzie, ucierpiała nasza drużyna - Unia Leszno. Sparaliżowane rozgrywki Speedway Ekstraligi doprowadziły wszystkie kluby żużlowe na skraj przepaści finansowej. Mecze bez udziału publiczności to ogromny cios dla budżetów klubów sportowych.

Nie inaczej jest w przypadku Unii Leszno. Rozpoczęcie rozgrywek o Drużynowe Mistrzostwo Polski 2020 przy pustych trybunach jest jednoznaczne z zerowymi wpływami do kasy Klubu. Jako kibice Jedynej Królowej Speedwaya, zrzeszeni w Stowarzyszeniu Sympatyków Klubu Unia Leszno, nie możemy przejść obojętnie obok tej sytuacji. Uruchamiamy zrzutkę, która trwać będzie do ostatniej kolejki rundy zasadniczej żużlowej ekstraligi. Całkowity zysk ze zrzutki przeznaczymy na pomoc w funkcjonowaniu Klubu Sportowego Unia Leszno. Kwota, którą obraliśmy sobie za cel jest ogromna, lecz jest to `kropla` przy wydatkach, jakie będzie ponosił nasz klub przy organizacji meczów przy pustych trybunach. Jeżeli zjednoczymy siły i pokażemy swoją wielkość, tak jak od 82 lat robi to Unia Leszno, to osiągniemy cel. Wspomóżmy naszą drużynę w walce o czwarty z rzędu tytuł Drużynowych Mistrzostw Polski" - apelują kibice ze Stowarzyszenia Sympatyków Klubu Unia Leszno.

Wspomóc Unię można drogą internetową na www.zrzutka.pl