Prezes dostał piwem, a kibice dostali solidne grzywny i zakazy stadionowe

Prezes Arged Malesa Ostrovii Ostrów Wielkopolski Waldemar Górski w niedzielę na derbowym meczu z Fogo Unią Leszno próbował interweniować w sektorze, gdzie chuligani rzucali butelkami i obrzucali się wyzwiskami. Sternik klubu dostał piwem, na szczęście, nic się nie stało. Bardziej dostało się kibicom, którzy zostali zatrzymani przez policję.

Jeszcze w czasie meczu policja ukarała mandatami czterech kibiców Ostrovii za zakłócanie porządku publicznego. Po zawodach zatrzymani zostali kolejni uczestnicy chuligańskich burd na stadionie. Dwóch 26-latków z Leszna i Wschowy dostało zakazy stadionowe i kary grzywny. Obaj przyznali się do zarzucanych im czynów i złożyli wyjaśnienia.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Ochrona na stadionie zmuszona był użyć gazu

- Zebrany materiał dowodowy pozwolił prokuraturze oraz sądowi rozpoznać sprawę w trybie przyspieszonym. Sąd skazał 26-letniego mieszkańca Leszna oraz 26-letniego mieszkańca Wschowy na kary grzywny w wysokości po 6 tysięcy złotych i na dwuletnie zakazy wstępu na stadiony z udziałem drużyny z Leszna - informuje komenda policji w Ostrowie Wielkopolskim.

Policja jeszcze analizuje nagrania z niedzielnego meczu i ustala kolejne osoby, które mogły zakłócić przebieg derbowego pojedynku. Prawdopodobnie to jeszcze nie jest koniec sprawy. Temat dotyczący stadionowych burd w Ostrowie Wlkp. wciąż nie został zamknięty. Tematem zachowania kibiców na derbowym meczu zajęły się również władze PGE Ekstraligi.