-Do 31 października mam ważny kontrakt. Rozmowy trwają. O wszystkie sprawy proszę pytać mojego menadżera Pawła - przekazał Bartosz Zmarzlik pytany o plany na sezon 2023.
Wysypują się kolejne kontrakty, które podpisują żużlowcy na sezon 2023. Mogą to czynić tylko zawodnicy zawierający umowę z dotychczasowym pracodawcą. Na transfery jeszcze przyjdzie czas. Terminy szczegółowo określa regulamin rozgrywek.
Leon Madsen podpisał nową 2-letnią umowę z Zielona-energia.org Włókniarzem Częstochowa. Moje Bermudy Stal Gorzów już ogłosiła, że w grodzie nad Wartą zostaje Martin Vaculik i Anders Thomsen. Wcześniej na podobny ruch zdecydował się Szymon Woźniak. Toczą się rozmowy z Bartoszem Zmarzlikiem, który dostał konkurencyjną ofertę transferową z Motoru Lublin i podobno na stole leżą duże pieniądze. Nie tylko więc w Gorzowie, ale także w Lublinie czekają na decyzję.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Bartosz Zmarzlik i Szymon Woźniak - pozostaną klubowymi kolegami?
Sytuację na transferowym rynku i aktywność lublinian spotęgowała przymiarka, jaka poczynił prezes Michał Świącik z Zielona-energia.org Włókniarza Częstochowa. Na celowniku "Lwów" znalazł się najlepszy zawodnik Motoru - Mikkel Michelsen.
- Mam informacje, nie powiem od kogo, nawet wstępnie potwierdzone, że Michelsen będzie jeździł w Częstochowie - mówił w telewizji Canal+ przed meczem Częstochowy z Lublinem, były selekcjoner reprezentacji Polski, Marek Cieślak.
Motor idzie na całość
Motor idzie na całość, gdyż jakoś niespecjalnie układa mu się finalizowanie nowych kontraktów. Po pierwsze, Mikkael Michelsen posiada w rękach kartę przetargową, którą dostał od Włókniarza Częstochowa (miałby zastąpić Fredrika Lindgrena), po drugie - lublinianie cały czas mają dziurę w składzie po sankcjach nałożonych na Grigorija Łagutę. Okazuje się, że nawet jeśli sankcje zostaną złagodzone, to wydaje się że "Grisza" ma zamkniętą drogę do klubu z Lublina. Tak przynajmniej można było odczuć, gdy włodarze Motoru przyjęli wypowiedzi żużlowca na temat wojny w Ukrainie. Gorzów jednak nie odda bez walki swojego lidera.
Temat ewentualnego transferu Zmarzlika do Lublina dotknął również prezes honorowy Stali Gorzów Władysław Komarnicki.
Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:
[WIDEO]433[/WIDEO]
- Myślę że powoli musimy się przyzwyczaić, że przyszły sezony będziemy jechać bez Bartka - przekazał w mediach społecznościowych Władysław Komarnicki.
Gorzowscy kibice pod wpisem Komarnickiego wyrazili swoje żale i zastrzeżenia do decyzji Zmarzlika, gdyby w listopadzie zmienił pracodawcę. Nawoływali, by niezadowolenie wyrazić na meczu z Fogo Unią Leszno.
- Jest mi przykro ale nie wolno gwizdać na niego (Bartosza Zmarzlika - dop.red.) bo 11 lat dal z siebie wiele. Trzeba zachować klasę - zaapelował Komarnicki.
Jest coś na rzeczy, musimy jednak uzbroić się w cierpliwość, gdyż okienko transferowe po sezonie wystartuje na początku listopada.
Kto jeszcze może liczyć na angaż, podpisując nową umowę przed wygaśnięciem aktualnej? Maciej Janowski i Tai Woffinden w Betard Sparcie Wrocław, Dominik Kubera w Motorze Lublin, Nicki Pedersen w GKM. To tylko niektóre nazwiska. Na pewno jest ich więcej, ale też kuszących propozycji nie brakuje.
6219 -
5873 - Bartosz Zmarzlik
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz