Zamknij

Prezes Orła o Falubazie: "Kibice wypuszczą na Myszy wściekłe koty"

13:21, 19.08.2022 Aktualizacja: 13:23, 19.08.2022
Skomentuj

- Nie wyobrażam sobie, co przytrafi się Myszom, czy kibice przypadkiem nie wypuszczą na nie wściekłych kotów, gdyby z nami przegrały - mówi o sytuacji Stelmet Falubazu Zielona Góra przed meczem rewanżowym play off z Orłem Łódź, właściciel i honorowy prezes Orła Witold Skrzydlewski.

Szef łódzkiego klubu udzielił wywiadu platformie medialnej należącej do Głównej Komisji Sportu Żużlowego (polskizuzel.pl). Skrzydlewski zapowiedział, że wybiera się na mecz do Zielonej Góry i w swoim stylu dodaje:

Ciąg dalszy tekstu od materiałem video:

[WIDEO]482[/WIDEO]

-Mam swojego kota i gdyby nie bał się hałasu silników żużlowych, to może zabrałbym go na mecz - uśmiecha się Skrzydlewski i zapewnia, że zostanie do końca zawodów bez względu na wynik, by pokazać swoim zawodnikom, że jest z nimi na dobre i na złe. A to nie jest normą, że Skrzydlewski ogląda mecze do ostatniego biegu. Tak zdarzyło się choćby na zawodach ligowych, gdy Orzeł musiał uznać wyższość Wilków Krosno.

- Byliśmy w tym meczu jak przysłowiowe owieczki - dodaje honorowy prezes Orła.

Skrzydlewski zauważa, że awans z piątego miejsca do play off nie stanowi sukcesu. Apetyty były większe, liczył na wyższą pozycję po rundzie zasadniczej. Ale jego drużyna wygrywając pierwszy mecz play off z Falubazem 50:40 pokazała, że posiada potencjał i jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. Prezes twierdzi, że Orzeł miał słaby początek sezonu. Zawodzą w tym roku polscy seniorzy.

Dużo zależeć będzie od wyników w play off. Żużlowcy, którzy dotychczas punktowali w kratkę, zrehabilitują się w decydujących pojedynkach. Zaczyna się walka na całego. Dzisiejszy rewanż w Zielonej Górze o g. 17.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%