Zamknij

Prezydent Leszna: Pewne spółki robią sobie tutaj biznes

17:56, 22.07.2021
Skomentuj

- Ja najchętniej przekazałbym stadion Ekstralidze Żużlowej. W moim odczuciu pewne spółki robią sobie tutaj biznes i na to nie ma mojej zgody - powiedział Łukasz Borowiak, prezydent Leszna, który pochylił się nad tematem wymogów stawianych przez kierownictwo żużlowej PGE Ekstraligi. Rzecz dotyczy liniowego odwodnienia toru żużlowego, które każdy klub startujący w najwyższej klasie rozgrywkowej powinien posiadać od 1 marca 2022 roku.

Stadion im. Alfreda Smoczyka takiego odwodnienia toru nie posiada. W tym celu obradowała Komisji Kultury i Sportu Rady Miejskiej Leszna. Polski Związek Motorowy w 2017 roku podjął uchwałę o konieczności posiadania przez kluby PGE Ekstraligi odwodnienia liniowego i plandeki, mających chronić tor przed opadami deszczu.

Prezesi klubów przyklasnęli pomysłowi. Projekt nie spodobał się wszystkim - samorządowy oceniają go różnie. Chodzi głównie o duże koszty na realizację projektu. Prezydent Leszna już jakiś czas temu namawiał samorządowców do otwartej dyskusji w tym temacie, ale niewiele wskórał. Co prawda, odbyło się kilka spotkań z udziałem przedstawicieli miast i na tym koniec. Dyskusja i działania wyhamowały z powodu pandemii.

(fot. x3 Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Tak było po deszczu na stadionie im. Al. Smoczyka podczas finału DPŚ w 2009 roku

Leszno w 2019 zleciło przygotowanie dokumentacji projektu. dwa lata temu koszty realizacji wynosiły ponad milion złotych. Teraz, zdaniem specjalistów, jest już drożej. Radni Leszna zwracają uwagę, że modernizacja stadionu i jego utrzymanie drogo kosztuje i kolejne pomysły wprowadzane przez żużlowa centralę mnożą wydatki. na posiedzeniu komisji padły pytania, czy spółka korzystająca z obiektu, czyli w tym przypadku Unia Leszno Sportowa Spółka Akcyjna, nie powinna partycypować w kosztach realizacji projektu odwodnienia liniowego na "Smoku"?

Władze miasta zapowiedziały, że będą interweniować w Żużlowa Ekstraliga spółka z o.o. i w Polskim Związku Motorowym i spróbują odroczyć inwestycję w czasie, ale nie ma żadnej pewności. Tym bardziej, że Ekstraliga Żużlowa podpisała nowy kontrakt z telewizją i stawia wymagania.

Odwodnienie liniowe posiadają tory żużlowe w Grudziądzu, Lublinie, Wrocławiu i Toruniu. W grodzie Kopernika sytuacja jest trochę inna, gdyż stadion posiada zadaszenie i nie potrzebuje dodatkowej instalacji wodnej. Kłopot z brakiem linowego odwodnienia mają nie tylko w Lesznie, ale również w Gorzowie, Zielonej Górze i Częstochowie.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%