Zamknij

Problem twardy jak Stal

00:05, 16.10.2019 Aktualizacja: 11:07, 05.02.2022
Skomentuj

Żużlowcy z Gorzowa czekają na zaległą wypłatę pieniędzy. Sytuacja zrobiła się mało komfortowa w kontekście kompletowania drużyny na przyszły sezon.

Krzysztof Kasprzak czeka na zaległą wypłatę do 20 października, czyli do końca tygodnia. Tak umówił się z prezesem Stali Markiem Grzybem. Spłata zaległości spowoduje, że zawodnik przystąpi do rozmów o kontynuowaniu współpracy w 2020 roku.

Co jeśli Kasprzak nie dostanie pieniędzy w tym tygodniu? Prawdopodobnie znajdzie sobie nowego pracodawcę. Jest już nawet po słowie z klubami ekstraligi, które chcą go pozyskać. Ale, jak zapewnia, wstrzymał się z decyzją.

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że Stal intensywnie pracuje. Działacze i sponsorzy rzucili na szalę wszystkie siły, by stworzyć solidny zespół i w 2020 r. wrócić do gry o czołowe pozycje w PGE Ekstralidze. Trzon drużyny mają stanowić Bartosz Zmarzlik, Szymon Woźniak, Krzysztof Kasprzak i Niels Kristian Iversen, który ma przenieść się z KS Toruń. O ile "PUK" powinien być wzmocnieniem, to np. młody Marcus Birkemose (trwają z nim rozmowy) będzie tylko uzupełnieniem kadry.

Duński 16 - latek prawdopodobnie podpisze dłuższy kontrakt z gorzowskim klubem. Dostał propozycję umowy 5-letniej. 

Co ciekawe, kilka dni temu zdobyliśmy informację, że Iversen zaczął zastanawiać się nad swoją przyszłością, gdy zawodnicy Stali zaczęli publicznie mówić o finansowych zaległościach klubu. Czy zmieni swoje plany? 1 listopada zostanie uchylone okienko transferowe i wtedy poznamy konkrety. 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%