Przewodniczący GKSŻ: W tej lidze nie będzie już przepisu o U-24

Rozmowa z Piotrem Szymańskim - przewodniczącym Głównej Komisji Sportu Żużlowego

Kluby nie wiedzą co ich czeka w następnym sezonie, jaki będzie regulamin i co się zmieni.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)

Planujemy zaraz po zakończeniu sezonu podać zasady, jakie będą obowiązywały w nowym sezonie. Chcemy dać wszystkim równe szanse. Czyli drużyny, które spadną i drużyny, które awansują, żeby znały zasady i miały tyle samo czasu na przygotowania. To jest najwłaściwsze i uczciwe rozwiązanie, po to, żeby niektórzy nie zaczynali wszystkiego wcześniej, a inni mieli przez to wątpliwości. Zaraz w pierwszym tygodniu po zakończeniu sezonu, wszystkiego kluby się dowiedzą.

Przepis o zawodniku U-24 dalej będzie w I i II lidze?

Ja uważam, że zasady pozostaną podobne, choć jeszcze bardziej to wszystko doprecyzujemy. Czyli U-24 pozostaje w Ekstralidze i w I lidze żużlowej, a II liga powinna być troszeczkę bardziej poluzowana. To znaczy, że prawdopodobnie tu nie będzie obowiązywał przepis o zawodniku U-24 i to już można napisać.

W tym roku mieliśmy trzy zagraniczne kluby w polskiej II lidze. Jakieś kolejne się interesują?

Interesują się kolejne. Mamy zgłoszenie i zapytania od nowych klubów i całkiem możliwe, że któryś z nich dołączy do II ligi w nowym sezonie. Wittstock? Może i klub z Wittstocka ponownie pojedzie w polskiej lidze, nie można tego wykluczyć. Ale na pewno nie na takich zasadach i z taką organizacją jak to było w tym roku. To znaczy, że są też inne kluby w II lidze, które ponoszą ogromne koszty po meczach z takimi rywalami. Nie może klub być tak przygotowany do sezonu i w takich rozmiarach przegrywać. W związku z tym, też nad jednym rozwiązaniem w tym zakresie myślimy. A kolejne kluby zagraniczne? Tak, już się zgłaszają.