Przyjaźń na lata

Pamięta jak wspólnie z rodzicami na stadionie im. A. Smoczyka oglądał finał Drużynowych Mistrzostw Świata w 1984 roku.Miał wtedy 9 lat i okazało się, że dorastając w Lesznie, pokochał czarny sport i Unię Leszno bez reszty. Rodzice nigdy nie byli kibicami, natomiast Piotr Rusiecki kibicował Bykom nie tylko na "Smoku", jeździł za nimi na mecze po całej Polsce. Na przykład zorganizowane wyjazdy podstawionym pociągiem do Zielonej Góry miały swój wyjątkowy smaczek. Bywało różnie - nawet trochę chuliganki.

Młody Rusiecki coraz mocniej angażował się w rodzinny biznes. Firma skupująca i przetwarzająca złom - w 1997 przeniosła siedzibę z Leszna do Przysieki Polskiej, w 2002 pojawiła się nazwa Polcopper.

Rusiecki kibicował Adamsowi aż w końcu Polcopper objął go sponsoringiem. Obaj panowie zaprzyjaźnili się. Rusiecki został akcjonariuszem Unii. W 2014 stanął za sterem, obejmując funkcję prezesa. Byki pod rządami Rusieckiego zdobyły trzy złote medale DMP - 2015, 2017, 2018. Tak trzymać!

Zdjęcie: Początki przyjaźni Piotra Rusieckiego z Leighem Adamsem (przed meczem w parku maszyn). Wrocław, 1 czerwca 2003. Ligowy mecz Atlas Wrocław - Unia Leszno.