Rozmowa z Adamem Skórnickim - trenerem Orła Łódź
Będziesz nadal trenerem Orła Łódź?
To nie ode mnie zależy. Nie do końca ja będę o tym decydował. Jak się pracuje jako menadżer, czy trener, to tak średnio co dwa lata przychodzi czas na zmianę. Takie są statystyki. Mnie to też dotyczy. Ja te średnie wyrabiam. W Lesznie byłem 2,5 roku, w Zielonej Górze dwa. Tak że...
Prezes Witold Skrzydlewski, oficjalnie i publicznie zapowiedział już, że za rok Orzeł Łódź ma się bić o awans do Ekstraligi.
No i podoba mi się ta deklaracja. W tym roku I liga była bardzo wyrównana, ale też jestem już trochę pazerny i chciałbym w życiu odnosić sukcesy i zdobywać mistrzostwa. A w I lidze zdobywa się tylko mistrzostwo I ligi, co oznacza awans.
Czyli albo w Łodzi będzie zespół na awans, albo...
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Adam Skórnicki
Bardzo chciałbym zdobyć mistrzostwo I ligi żużlowej. Bo bardzo marzą mi się takie sukcesy, jak chociażby w pierwszych latach mojej pracy. Wiadomo, że wtedy dużo szczęścia było, za to teraz przyszło trochę wiedzy i umiejętności, więc myślę, że niedługo trzeba byłoby trzeba znowu zaatakować Ekstraligę.
A jeśli np. Gniezno, zbuduje skład, w którym ta szansa na Ekstraligę będzie większa? Jak ty w ogóle powiesz Witoldowi Skrzydlewskiemu?
Normalnie. Myślę, że pan Witold sam o tym wie. Skoro nie będzie mógł podpisać tych zawodników, o których rozmawialiśmy, to jest już odpowiedź na powyższe pytanie. Wtedy chyba wszystko będzie zrozumiałe, prawda?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz