Były żużlowiec Motoru Lublin na jakiś czas przesunął się w cień żużlowych wydarzeń w kraju. Jeszcze kilka sezonów wstecz wspierał macierzysty klub, gdy ten walczył o awans do żużlowej elity. Później słuch o nim zaginął - zaszył się w Elizówce koło Lublina (tam mieszka) i czas poświęcał rodzinie.
Jak się okazuje, ciągnie wilka (w zasadzie: Koziołka) do lasu i oto proszę - Jucha w tym roku wraca do żużla! Jak donosi Tygodnik Żużlowy Robert Jucha dostał propozycję pracy od drugoligowca z Rzeszowa i ją przyjął.
Będzie współtworzył sztab szkoleniowy Stali Rzeszów i dzielił się swoim doświadczeniem.
Robert Jucha wszedł do sztabu szkoleniowego Stali Rzeszów (fot. Magazyn Żużel)
- Z trenerem Michałem Widera podzieliliśmy się obowiązkami. Ja będę czuwał nad szkółką żużlową oraz opiekował się juniorami podczas zawodów ligowych i młodzieżowych. Mamy chłopaków, którzy przygotowują się do licencji i zawodników, posiadających licencję. Są chętni do treningów, będziemy się poznawać i razem będziemy pracować. Zimą jest czas na zajęcia w sali sportowej, ale jak tylko pozwoli aura, to ruszymy na tor - mówi Robert Jucha na łamach "Tygodnika Żużlowego".
Rzeszowska Stal skompletowała drużynę, ale jak się okazuje, jeszcze definitywnie nie zamknęła kadry. Rzeszowianie starają się pozyskać zawodnika tzw. gościa. Jednym z kandydatów był Bartosz Kowalski z Włókniarza Częstochowa, ale do Rzeszowa nie trafi. Kowalski wybrał kierunek opolski i w nadchodzącym sezonie będzie gościem w drugiej lidze, broniącym barw Kolejarza Opole.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz