Australijczyk Rohan Tungate w meczu z Fogo Unią Leszno brutalnie zderzył się z PGE Ekstraligą. Po meczu przyznał, że wpadł na najsilniejszego rywala i przekonał się na własnej skórze, jak dużym wyzwanie są starty w najwyższej klasie rozgrywkowej.
Tungate mimo że w pięciu startach przywiózł do mety zaledwie 3 punkty z bonusem, nie zniechęcił się.
- Chcemy dać mu szansę - zdradza plany trener zielonogórskiego Falubazu, Piotr Żyto.
W Zielonej Górze chcą dać Australijczykowi szansę (fot. Magazyn Żużel)
Falubaz planuje wystawić Australijczyka w meczach o 3 miejsce. Miałby wiec jeszcze dwukrotnie zaprezentować swoje możliwości. Wtedy będzie łatwiej kierownictwu zielonogórskiej drużyny podjąć decyzję, co do przyszłości Tungate`a. Stranieri łódzkiego Orła jest kandydatem do startów w zespole z grodu Bachusa w 2021 roku.
Na razie jednak decyzja nie zapadła. Wiele wskazuje, że z zielonogórskim teamem rozstanie się Antonio Lindbaeck. Czy Tungate jest lepszym zawodnikiem od Szweda? Czy jest gwarantem zdobyczy punktowych w każdym meczu na poziomie satysfakcjonującym pracodawcę i przede wszystkim zielonogórskich kibiców?
- Dla mnie jest to szansa pokazania się. W polskiej lidze chciałbym zrobić krok do przodu - zdradza ambitne plany Rohan Tungate.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz