Nie taki Diabeł straszny, jak się mogło wydawać. Takie wnioski nasuwają się po występie beniaminka eWinner 1.ligi z Landshut w Lesznie. Dzisiaj i jutro Niemcy zaplanowali kolejne sparingi - w Opolu i Poznaniu.

Do Polski nie przyjechał lider "Diabłów" z Landshut - Martin Smoliński. Reprezentant Niemiec miał wczoraj umówiona wizytę u lekarza. Być może zdąży dołączyć do kolegów i wystartuje w Poznaniu. Trans MF Landshut Devils rywalizował na leszczyńskim "Smoku" z młodymi podopiecznymi trenera Romana Jankowskiego, którzy przygotowują się do udziału w U-24 Ekstralidze.

Drużyna z Bawarii na tle młodzieży wypadła blado. Owszem, to początek sezonu i pierwsze ściganie. Ale jeśli ktoś oczekiwał dużej przewagi drużyny z 1.ligi, to się zawiódł. Z dobrej strony zaprezentowali się Mads Hansen, Kai Huckenbeck, "Dimi" Berge i Erik Riss. Ale nie była to jazda i akcje w wykonaniu "Diabłów", które budziły podziw. Hansen potwierdził, że jego zimowy transfer z Kolejarza Opole, może okazać się strzałem w dziesiątkę. Zobaczymy, jak w lidze, gdy staną do walki mocniejsze zespoły i bardziej doświadczeni i objeżdżeni żużlowcy.

Leszczyńska młodzież dzielnie stawiała opór. Było widać różnicę - więcej zaliczonych treningów na torze po zimowej przerwie mają leszczynianie. Niby nic, ale jednak można było zauważyć większą swobodę w jeździe. Inna sprawa, że dla większości uczestników sparingów była to okazja do testowania. Żużlowcy dzielili się występami, by każdy mógł 3-4 razy pokazać się na torze. "Diabły" w kolejnych test-meczach zmierzą się z drugoligowcami. To wciąż jednak nie będzie za mało, by rzetelnie oceniać ich szanse w 1.lidze.

Siłą Trans MF Landshut mają być mecze na własnym torze. Rok temu w 2.lidze nie było drużyny, która w Landshut potrafił się odnaleźć. Goście narzekali na specyficzna nawierzchnię toru, mieli kłopoty z dopasowaniem motocykli, co zwykle skutkowało słabym wyniki. Niemcy liczą, że w tym roku będzie podobnie. My jednak wcale nie jesteśmy tego pewni, gdy do Landshut zawitają mocne kadrowo drużyny - Stelmet Falubaz Zielona Góra, Abramczyk Polonia Bydgoszcz czy Cellfast Wilki Krosno.

Sparing w Lesznie z udziałem Agromix Polcopper Unia i Trans MF Landshut zakończył się wygraną gości 43:47. Dzisiaj (25 marca) "Diabły" wystąpią w test-meczu w Opolu. Początek konfrontacji z miejscowym Kolejarzem rozpocznie się o g. 15.

"Diabły" punktowały w Lesznie:

1. Kai Huckenbeck - 9 (3,1,2,-,3)

2. Erik Riss - 9 (2,3,1,3)

3. Mads Hansen - 8+1 (2*,3,3,-)

4. Dimitri Berge - 9+1 (3,2*,-,3,1)

5. Valentin Grobauer - 2+1 (0,1,1*,0)

6. Norick Bloedorn - 4 (1,0,2,1)

7. Erik Bachhuber - 3 (0,3,0,0)

8. Tobias Busch - 3 (1,0,2)