Zamknij

"Sqóra" wisi na włosku

15:28, 16.09.2019 Aktualizacja: 14:36, 05.02.2022
Skomentuj

Stelmet Falubaz Zielona Góra wysoko przegrał mecz o trzecie miejsce w Częstochowie.

Czy odrobi stratę w rewanżu? Trudne zadanie. Zielonogórzanie w rewanżu wystąpią osłabieni brakiem kontuzjowanych Nickiego Pedersena i Norberta Krakowiaka oraz Martina Smolińskiego, którego czeka start w zawodach na długim torze. Niemiec już wcześniej zgłosił swoją nieobecność. Władze zielonogórskiego klubu zgodziły się.

W tej sytuacji - strata 24 pkt, osłabiony zespół - gospodarze rewanżowego spotkania o brązowy medal maja twardy orzech do zgryzienia. Stelmet Falubaz bez medalu wydaje się najgorszym rozstrzygnięciem w kontekście oczekiwań zielonogórskich kibiców i przede wszystkim właścicieli klubu.

- Naszym celem było zakwalifikowanie się do play off - bronił się po niedzielnej porażce w Częstochowie trener Adam Skórnicki.

Sytuację zielonogórzan na pewno skomplikowała kontuzja Pedersena. Stelmet Falubaz przegrał dwumecz półfinałowy z Betard Spartą Wrocław i fatalnie zaprezentował się w pierwszym spotkaniu o brązowy medal. Bez wiary, determinacji i zaangażowania ustępowała gospodarzom w każdym elemencie żużlowego rzemiosła. Dlatego wynik nie jest zaskoczeniem.

W grodzie Bachusa pojawia się coraz więcej głosów, że pierwszą ofiarą niepowodzenia (gdyby nie udało się zdobyć medalu) będzie "Sqóra". Jego pozycja wisi na włosku. Prezesem klubu jest Adam Goliński, prywatnie szwagier Skórnickiego. Czy prezes wręczy szwagrowi wypowiedzenie z pracy? O niczym nie przesądzamy. Wystarczy wygrać z Włókniarzem, zdobyć medal i po sprawie.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%