Szczepionka jest nadzieją dla speedwaya

W Anglii odbywają się szczepienia przeciw Covid-19, co daje nadzieję na poprawę sytuacji i przywrócenie ligowych rozgrywek żużlowych na właściwe tory. Mówi o tym prezes Rob Gotfrey, zarządzający British Speedway Promoters Ltd.

Pierwsi kibice angielskiej ligi piłkarskiej (EFL) już wrócili na stadiony, a brytyjskie środowisko żużlowe również optymistycznie ocenia, że ​​w 2021 roku rozpocznie się rozgrywka ligowa.

- Jesteśmy gotowi na nowy sezon. Każdy klub chce się ścigać, nie możemy doczekać się przywrócenia ligi na właściwe tory - przekazał Rob Gotfrey. - Wielka Brytania jest pierwszym krajem, który wprowadził szczepionkę, chroniącą ludzi przed tym strasznym wirusem, który zmienił większość naszego życia.

Bez kibiców na trybunach ten sport na dłuższą metę nie przetrwa (fot. Magazyn Żużel)

Szef ligi podkreśla, że do wiosny w Wielkiej Brytanii zostanie zaszczepionych duża liczba ludzi, co napawa optymizmem. Zdaniem Gotfrey`a liga dłużej nie może czekać, żyć w zawieszeniu i niepewności.

- Wraz z perspektywą pojawienia się innych szczepionek, bez wątpienia do kwietnia będzie coraz więcej osób, które zostaną zaszczepione - uważa Godfrey. Rok bez ligowych wyścigów pokazał, jak ważny jest ten sport dla dobra ludzi. Interakcje społeczne, strona towarzyska i przyjaźnie, już nie wspominając o emocjach sportowych.

W Wielkiej Brytanii robią wszystko, by czarny sport utrzymał się w centrum uwagi i przyciągał kibiców. W przeciwnym razie, liga dużo straci.

- Jest w nas determinacja, by organizować zawody i ścigać się na żużlu przy pierwszej nadarzającej się okazji. Mamy plany, żeby w Anglii już w Wielkanoc rozgrywano zawody żużlowe - zdradza plany Rob Godfrey.