Zamknij

Szef redakcji sportowej Canal+ w dyskusji o sankcjach dla Rosjan

08:56, 23.07.2022
Skomentuj

Szef redakcji żużlowej w Telewizji Canal+ Marcin Majewski jest przeciwny ewentualnemu złagodzeniu sankcji, które nałożono na rosyjskich żużlowców w związku z wojną w Ukrainie. Majewski nie zgadza się, żeby Rosjanie mogli wrócić na żużlowe tory, o czym ostatnio znów zaczęto dyskutować w środowisku - po głośnym wywiadzie jakiego udzielił minister sportu i rekreacji Kamil Bortniczuk na łamach "Rzeczpospolitej".

- Wojna się przeciąga stąd już pomysły, żeby Rosjanie wrócili do ligi. Nie. Dalej nie. Dopóki nie skończy się to piekło - jasno stawia sprawę Marcin Majewski, szef żużla w TV C+.

Majewski zamieścił wpis w przestrzeni internetowej, przedstawiając swoje stanowisko na Twitterze. Jego opinia wywołała dyskusję, ruszyła fala komentarzy.

- Czugunow, Łaguta i Sajfutdinow są równi wobec prawa, a tylko ten pierwszy startuje. Nie jest to w porządku - zauważył Michał Ziółkowski, odpowiadając Majewskiemu na Twitterze.

Emil Sajfutdinow (fot. x3 Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Sajfutdinow i Łaguta mają zakaz...

Artiom Łaguta

Gleb Czugunow ...a Czugunow startuje. "To nie w porządku" uważa Michał Ziółkowski

Ziółkowski nie musiał długo czekać na odpowiedź Majewskiego, który próbował mu wytłumaczyć, dlaczego Czugunow startuje, a dwaj zawodnicy pozostali nie mogą.

- Polskie obywatelstwo i polska licencja i zrobił to przed wybuchem wojny. Sam proces przyznania mocno nieetyczny. Poza tym protestował przeciwko Putinowi w Moskwie a to trzeba mieć odwagę większą niż siadając na motocykl - uważa Majewski.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

[WIDEO]430[/WIDEO]

Piotr Chmiel zastanawia, czy na pewno wykluczenie żużlowców rosyjskich stanowi jakąkolwiek presję na społeczeństwo u naszych wschodnich sąsiadów i czy doprowadzi do zakończenia wojny.

-Wszystkie sankcje powinny mieć jakiś sens. Nie widzę w jaki sposób wykluczenie zawodników w niszowym sporcie, w Polskiej lidze, która ma znikomą popularność w Rosji, ma spowodować presję tamtejszego społeczeństwa i doprowadzić do zakończenie wojny. Nałożone sankcje bolą tylko i wyłącznie zawodników, których dotyczą, którym odebrano prawo zarobków we własnym zawodzie. W Rosji dla większości społeczeństwa są anonimowi - przedstawia swoje zdanie Piotr Chmiel.

Marek Jankowski także odpowiada Majewskiemu, zadając pytanie.

- "Dopóki nie skończy się piekło". No dobrze. Załóżmy hipotetycznie scenariusz, którego nikt z nas nie chce: Rosja wygrywa tą wojnę. Zagrabia Ukrainę, jest gnój. Wojna się skończyła. Rosjanie mogą już startować? Jaki jest sens pańskiej wypowiedzi? - pyta.

Odpowiada mu Adrian Czarnecki.

- Jeżeli ruskie wygrają tą wojnę to piekło się nie skończy. Taki sens.

- I dobrze, najgorsze to jest przyzwyczajenie i obojętność, że wojna trwa - dodaje Sebastian Siedlik.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

GOKUGOKU

0 0

Kim jest tem Majewski że to on ma o wszystkim decydować jezeli byśmy go zaczeli ignorować spadł by zpedestalu 10:50, 23.07.2022

Odpowiedzi:0
Odpowiedz

reo
0%