Zamknij

Tai Woffinden podjął się niesamowitego zadania. Szacunek!

11:00, 01.02.2021 Aktualizacja: 17:49, 17.06.2021
Skomentuj

- Hej, ludzie! 1 lutego będę jeździł rowerem przez 24 h. Wskakujcie w komentarzach i porozmawiajcie ze mną - zaapelował w swoich social mediach Tai Woffinden, zapraszając kibiców i internautów na akcję charytatywną, którą żużlowiec dzisiaj organizuje.

"Tajski" dzisiaj rano wsiadł na stacjonarny rower i kręci na nim kilometry. Pojedzie przez 24 godziny bez przerwy! Akcja ma charakter charytatywny. Brytyjski żużlowiec, trzykrotny mistrz świata, chce wesprzeć fundację "Sight and Sound Centre", która organizuje środki finansowe na budowę pierwszego w Wielkiej Brytanii centrum medycznego, które będzie leczyć dzieci z wadami wzroku i słuchu.

Dzieci z tymi schorzeniami stanowią najliczniejszą grupę pacjentów w brytyjskich szpitalach i potrzebują większej liczby specjalistycznych placówek. Centrum ma zostać otwarte w drugiej połowie 2021 roku.

"Tajski" pojedzie przez 24 godziny bez przerwy! (fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda)

- GOSH to organizacja charytatywna naprawdę bliska mojemu sercu i nie mogę sobie wyobrazić lepszego powodu, by wsiąść na rower. Jako profesjonalny żużlowiec polegam na swoim wzroku i słuchu, aby zapewnić sobie przewagę nad konkurencją. Nie mogę sobie nawet wyobrazić, co czują dzieci, które są tego pozbawione. Chciałbym podziękować moim przyjaciołom z toru żużlowego i innym osobom, które już zgodziły się mnie wesprzeć. Wzywam też wszystkich moich kibiców, aby przekazali swój datek i dołączyli do mnie na część przejażdżki oraz pomogli mi utrzymać energię, w trakcie pokonywania bariery bólu - powiedział Woffinen dla speedwaygb.co.uk.

Woffinden rano wystartował w swoim domu w Derbyshire i pokonuje kilometry. Jego rower został podłączony do platformy Zwift - największej rowerowej platformy online na świecie. Woffindena w akcji można oglądać za pośrednictwem internetu. Cały czas trwa akcja zbierania pieniędzy - kwota systematycznie rośnie.

Tutaj można śledzić wynik T. Woffinden, zadawać mu pytania i cały czas podczas 24-godzinnej "podróży" być z nim w kontakcie.

[YT]n8DxVLxcTck[/YT]&fbclid=IwAR2s7cURHNhb4PAI4GkK1cWrX-GW5YvFv-yFopYGLPHyW6XtIMuT4J-crUo

Fot. Magazyn Żużel/Mariusz Cwojda

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%