Samorządy wspierają żużel. Tak mogą powiedzieć władze klubów Betard Sparta Wrocław i Motor Lublin. Każda drużyna występująca w PGE Ekstralidze, w różnym wymiarze, może liczyć na wsparcie magistratu. Prezesi klubów cenią sobie pomoc, chociaż jak pokazuje życie, przedstawia się ona na zróżnicowanym poziomie.
Największe wsparcie z samorządu płynie dla żużlowców drużynowego mistrza Polski z Wrocławia oraz wicemistrza Motoru Lublin. Oba miasta mają dużo większe możliwości finansowe, niż np. Leszno czy Grudziądz. Po prostu są większymi aglomeracjami, co się z tym wiążę, z z z większym potencjałem finansowym. Wrocław w tym roku zasili Spartę kwotą 4,2 mln zł. Środki zostaną przeznaczone na określone cele i zadania, głównie w sferze marketingowej, promocyjnej oraz szkolenia dzieci i młodzieży.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Sparta Wrocław to dziś najbogatszy klub w PGE Ekstralidze
Magistrat w Lublinie również nie oszczędza na sporcie, w tym na czarnym sporcie, który nad Bystrzycą bije rekordy popularności. Motor dostanie wsparcie na poziomie prawie 4 mln zł. Inaczej rozłożono akcenty finansowego wsparcia z urzędu wyglądają w Gorzowie i Toruniu. Tam miasto oprócz dotacji zadaniowej, zakupiło prawa do organizacji zawodów Speedway Grand Prix. Gdyby uwzględnić ten fakt, to w grodzie Kopernika, zaangażowanie miasta wynosi 4 mln. zł. Co ważne, zysk wynikający z organizacji i przeprowadzenia turnieju zasili konto klubu.
Tegoroczne budżety najbogatszych w PGE Ekstralidze przekroczą 20 mln zł. Według naszych informacji, czołówka klasyfikacji pod względem największych budżetów prezentuje się następująco (w kolejności): Betard Sparta Wrocław, Motor Lublin, Moje Bermudy Stal Gorzów, eWinner Apator Toruń.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz