Ten Kowalski to nie jest zwykły Kowalski

To nie jest pierwszy z brzegu Kowalski. Ten chłopak ma talent - takie opinie słyszeliśmy w Częstochowie już rok temu. Wczoraj Bartłomiej Kowalski wygrał trzy biegi w sparingu Eltrox Włókniarza z GKM Grudziądz.

Kowalski pochodzi z Tarnowa. Tam uczył się pierwszych żużlowych ślizgów w Uczniowskim Klubie Sportowym "Jaskółki Tarnów". Ze szkółki trenera Mirosława Cierniaka przeniósł sią do Akademii Żużlowej Janusza Kołodzieja. Jako wychowanek AŻ przystąpił do egzaminu na certyfikat "Ż" i w 2017 zdobył uprawnienia. Dwa miesiące później został wypożyczony do Speedway Wandy Kraków.

Bartłomiej Kowalski pochodzi z Tarnowa (fot. Włókniarz Częstochowa)

W 2018 został liderem formacji juniorskiej w Wandzie Kraków. Na pierwszoligowych torach zaliczył udział w 43 wyścigach, w których z bonusami zgromadził 33 punkty. Najlepszy występ zanotował w w meczu na własnym torze z Lokomotivem Daugavpils, zdobywając 8 punktów z bonusem.

Gdy trafił do Włókniarza jego kariera przyspieszyła. W 2019 roku zadebiutował w ekstralidze, ale tylko formalnie - znalazł się w składzie drużyny, ale bez okazji do ścigania. Czas działał na jego korzyść, gdyż doświadczenie zbierał w turniejach młodzieżowych. W 2020 roku Kowalski startował jako "gość" w Krośnie. Był 20 zawodnikiem 2.ligi. W 8 meczach uzyskał średnią biegową 1,654 pkt.

Wczoraj 19-latek w sparingu z GKM dostał szansę w trzech biegach i wszystkie wygrał. W częstochowskim zespole rywalizacja o starty w lidze jest duża. W ub. roku podstawowymi juniorami "Lwów" byli Jakub Miśkowiak i Mateusz Świdnicki. Oprócz występów w biało - zielonych barwach, Kowalski będzie w tym sezonie startował również w 2.lidze. Niedawno podpisał kontrakt w charakterze tzw. gościa w RzTŻ Rzeszów.

fot. Włókniarz Częstochowa