Zamknij

Trener Polonii Bydgoszcz: "Ten zawodnik to wzmocnienie każdego klubu w 1. lidze"

12:32, 25.02.2022
Skomentuj

Rozmowa z Jackiem Woźniakiem - trenerem Abramczyk Polonii Bydgoszcz

Takiego składu w Bydgoszczy nie było już dawno. Brak awansu do Ekstraligi to będzie porażka?

(cisza). Trudno mi jednoznacznie powiedzieć. Skład Polonii Bydgoszcz na pewno jest dobry i został zbudowany dość solidnie. Nie zapominajmy jednak o innych zespołach i o tym, że szczególnie sport żużlowy jest mocno nieprzewidywalny. Musi wszystko zagrać i musi dopisywać szczęście.

Mówiąc o innych zespołach, ma pan na myśli Zieloną Górę i Krosno?

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)

Przede wszystkim, ale nie tylko. Jest Falubaz, są Wilki, ale będą też pewnie jakieś niespodzianki. Wszyscy jakoś skupiają się tylko na dwóch, czy trzech drużynach, a wiemy jak wyglądała I liga w ostatnim sezonie. Mało kto stawiał przed sezonem na awans Ostrowa, czy spadek Tarnowa. Wiemy, jak się skończyło. Wystarczy kontuzja, słabsza postawa jednego z liderów i plany mocno się komplikują. Wszystko można bardzo szybko i bardzo łatwo zaprzepaścić. I ja zawsze to podkreślam. Chociaż ja wierzę w Polonię i w tych chłopaków. Wierzę, że osiągniemy w tym sezonie bardzo dobry wynik. Zobaczymy co przyniesie sezon, ale nie dam sobie wcale uciąć ręki, że awansuje Bydgoszcz, albo Zielona Góra.

Prezes Jerzy Kanclerz mocno chciał Krzysztofa Buczkowskiego. Czyli rozumiem, że gdyby był "Buczek" to nie byłoby w Polonii Adriana Miedzińskiego?

Trudno powiedzieć, czy tak właśnie by było. A może nie byłoby Jeleniewskiego? Dzisiaj nie ma co do tego wracać i gdybać.

Wniosek z tego, że ten Buczkowski jest mocny i Falubaz zrobił dobry ruch.

Ale oczywiście, że tak. Patrząc nawet na sezon 2021 w wykonaniu Buczkowskiego w Ekstralidze, a szczególnie na play offy i końcówkę sezonu. Ten zawodnik to byłoby wzmocnienie każdego klubu w I lidze. Zrobił spory progres w drugiej części sezonu i myślę, że był solidnym punktem Motoru Lublin. Tyle, że my też mamy solidnych zawodników i nie ma co rozważać. Na pewno Buczkowski byłby w Bydgoszczy wzmocnieniem, ale nie jest powiedziane, czy nie byłoby wtedy Jeleniewskiego, czy Miedzińskiego.

Wiktora Przyjemskiego zna pan jak nikt. Czy on jest już gotowy na Ekstraligę?

To jest chłopak, który zaczął się ścigać od maja zeszłego roku! Czyli nie zapominajmy, że on przejechał trochę ponad pół sezonu w dorosłym żużlu.

No tak, ale przez te pół sezonu zrobił więcej, niż niektórzy juniorzy przez kilka lat.

Zgadza się, ale nie dajmy się zwariować. Proszę pamiętać, że Wiktor Przyjemski to jest dopiero szesnastolatek. W maju skończy siedemnaście lat. Jego doświadczenie, nie tylko ligowe, ale w ogóle żużlowe nadal jest bardzo, bardzo małe. I niczego Wiktorowi nie ujmując, ale na tą chwilę, nie jest jeszcze gotowy do jazdy w Ekstralidze. W poprzednim sezonie dużo rozmawialiśmy na ten temat. Zastanawialiśmy się, co zrobić na przyszłość i jak pokierować karierą Wiktora. Decyzje odnośnie Ekstraligi, będą podjęte bardzo rozsądnie.

Ale wie pan, że jeśli Polonia nie awansuje, to prezesi klubów Ekstraligi nie będą myśleć w tych kategoriach. Będą dzwonić, licytować się i próbować go ściągnąć.

Prezesi klubów pewnie tak, ale jest jeszcze team Wiktora Przyjemskiego. Jest jego menadżer Marek Ziębicki i jest jego trener Jacek Woźniak. I zapewniam, że decyzje będą bardzo przemyślane. Dzisiaj kompletnie nikt nie wie, w jakim kierunku potoczy się kariera Wiktora w sezonie 2023.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%