Zamknij

Trenują wszędzie, tylko nie u siebie

18:42, 19.04.2021 Aktualizacja: 12:50, 22.05.2021
Skomentuj

Przedłuża się remont stadionu Stali Rzeszów. Z tego powodu ubolewają zawodnicy, którzy nie mogą wyjechać na swój tor i się do niego dopasować. Coraz bardziej cierpi także budżet rzeszowskiego klubu. Prezes widzi nadzieję na lepszą przyszłość, gdy na trybuny wrócą kibice.

Zawodnicy Stali Rzeszów trenują przed startem 2. ligi całkiem sporo. Problem w tym, że rozjeżdżają się po różnych częściach Polski. Do tej pory byli m.in. w Gnieźnie, Częstochowie i Ostrowie. Zbigniew Prawelski, prezes drużyny z Rzeszowa jest zmartwiony nadszarpniętym budżetem klubu.

- Jazda na obcych torach podraża koszty, bo nikt nas za darmo nie wpuści. Jest to także dla mnie duży stres. Dobrze, że nasi sponsorzy rozumieją, jaka jest sytuacja i finansują te wyjazdy, bo sami nie dalibyśmy rady - mówi Prawelski dla portalu Nowiny24.pl.

- Trener Michał Widera opracował plan przygotowań do rozgrywek i staramy się go realizować. W tej chwili wiąże się to z wyjazdami, treningami na obcych torach. Nie wszyscy nas wpuszczają na swoje stadiony, ale "wciskamy" się gdzie się da -.dodaje sternik rzeszowskiego klubu.

Zespół ze stolicy Podkarpacia jest w nie najlepszej sytuacji. Najprawdopodobniej na swoim torze żużlowcy pojadą dopiero pod koniec kwietnia. Natomiast już 2 maja jest planowany mecz na własnym torze z Lokomotivem Daugavpils. Łotysze będą jednym z głównych konkurentów Stali do awansu.

Najpierw jednak klub musi zadbać o finanse, a pomóc w tym mają fani drużyny.

- Priorytetem jest dla mnie obecność kibiców trybunach, na co w najbliższych miesiącach jest szansa - kończy Prawelski.

Patrząc na sposób, w jaki prezes Stali wyczekuje kibiców, należy zadać sobie pytanie, czy klub jest odpowiednio przygotowany do rozgrywek pod względem finansowym. Odpowiedź możemy już znać w przeciągu 2-3 miesięcy.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%