Unia Tarnów vs Polonia Bydgoszcz: dramat gości w drugim biegu

Ogromny pech Polonii Bydgoszcz na początku spotkania z Unią Tarnów wpłynął na dalsze losy rywalizacji. Goście musieli jechać składem praktycznie pięcioosobowym. Unia Tarnów, która pokazała dobrą dyspozycję i wykorzystała problemy gości, wygrała 53:37.

Już w pierwszym wyścigu Bydgoszczanie mieli nietęgie miny, bo na punktowanej pozycji zdefektował motocykl Dawida Lamparta. W drugim biegu rozegrał się jednak prawdziwy dramat. Mateusz Błażykowski zahaczył o tylne koło Tomasza Orwata i obaj młodzieżowcy Polonii upadli na tor. Orwat zdołał później jeszcze pojechać w dwóch wyścigach, ale walczył bardziej z bólem i z torem niż z rywalami. Mimo wszystko należy mu się szacunek za to, że walczył na tyle, ile mógł.

Wydarzenia z drugiego wyścigu miały prawo wyprowadzić gości z równowagi, bo praktycznie zespół do końca meczu jechał bez juniorów. Tarnowianie natomiast robili swoje i po pierwszej serii startów prowadzili już 16:8.

Konsekwentni gospodarze

W późniejszej fazie meczu gospodarze konsekwentnie powiększali przewagę. Pewien przełom nastąpił w trzeciej serii startów, którą Bydgoszczanie wygrali 10:8. Na uwagę zasługuje kapitalne wejście w mecz rezerwowego Andreasa Lyagera, który w ósmym wyścigu dowiózł do mety trójkę.

Tarnowianie pokazali Polonii miejsce w szeregu (fot. www.unia.tarnow.pl)

W czwartej serii startów Tarnowianie pokazali jednak Polonii miejsce w szeregu. Mecz został rozstrzygnięty przed biegami nominowanymi, bo Unia Tarnów prowadziła już 48:30. Duża w tym zasługa juniora Mateusza Cierniaka, który znów odjechał świetne zawody. Szczególnie może podobać się jego styl jazdy oraz właściwe obieranie ścieżek jazdy.

Czternasty bieg był bezapelacyjnie wyścigiem spotkania. Zawodnicy Polonii Bydgoszcz, czyli Andreas Lyager oraz David Bellego wyszli ze startu na 5:1, ale dzięki umiejętnej jeździe Tarnowian na dystansie przegrali ten bieg 4:2. Zwyciężył Michał Gruchalski przed Andreasem Lyagerem, a na trzecie miejsce kosztem Davida Bellego przedarł się Mateusz Cierniak. Francuski zawodnik Polonii odbił sobie porażkę w czternastym wyścigu, wygrywając piętnastą gonitwę, którą zresztą Polonia zwyciężyła 5:1. Tym samym goście zmniejszyli nieco rozmiary porażki.

W zespole gospodarzy oprócz Mateusza Cierniaka należy wyróżnić Michała Gruchalskiego i Ernesta Kozę. Obaj Panowie dobrze startowali, ale przede wszystkim prezentowali waleczną postawę na dystansie. W ekipie gości na plus zdecydowanie Andreas Lyager oraz Kai Huckenbeck. Jeden z liderów drużyny, David Bellego mimo wygrania dwóch wyścigów nie zdołał zdobyć dwucyfrówki.

Kilka wyścigów obfitowało w emocje, dzięki czemu mecz nie był nudny. Trzymamy kciuki za to, aby młodzieżowcy Polonii Bydgoszcz doszli do zdrowia po fatalnej kraksie.

Punktacja meczu:

Unia Tarnów - 53 pkt.

9. Kim Nilsson - 3 (2,1,0,-,-)

10. Ernest Koza - 10+1 (3,2,3,2*,0)

11. Michał Gruchalski - 11 (1,3,1,3,3)

12. Artur Mroczka - 5+1 (1,2*,t,2)

13. Peter Ljung - 9 (3,1,1,3,1)

14. Dawid Rempała - 3+1 (2*,1,0)

15. Mateusz Cierniak - 12+1 (3,3,3,2*,1)

16. Daniel Kaczmarek - 0 (0)

Abramczyk Polonia Bydgoszcz - 37 pkt.

1. David Bellego - 9 (3,0,2,1,0,3)

2. Dimitri Berge - 3+1 (0,2,1*,-,-)

3. Dawid Lampart - 3+1 (d,1,2*,0,-)

4. Kamil Brzozowski - 2 (2,d,-,-)

5. Kai Huckenbeck - 10+1 (2,3,2,1,2*)

6. Tomasz Orwat - 1 (1,0,ns)

7. Mateusz Błażykowski - 0 (w,ns,ns)

8. Andreas Lyager - 9 (3,3,1,2)

fot. www.unia.tarnow.pl