W Częstochowie modlą się o zrozumienie

Jeszcze w czwartek prezes Michał Świącik z Eltrox Włókniarza Częstochowa denerwował się, że liderzy jego drużyny stawiają opór w negocjacjach związanych z nowym aneksem finansowym.

Nie było kłopotu w rozmowach z Pawłem Przedpełskim (i jeszcze dwoma juniorami), który jako pierwszy spośród seniorów, zrozumiał sytuację i zgodził się na cięcia finansowe. Prezes lekko poirytowany zapowiedział kolejną turę rozmów z Leonem Madsenem, Fredrikiem Lindgrenem, Rune Holtą i Jasonem Doyle`m.

Najdalej zaawansowane były negocjacje z "Holtańskim". Ale Świącik sprawiał wrażenie lekko poirytowanego żądaniami częstochowskich stranieri.

Na szczęście, rozmowy poszły w dobrą stronę. Włókniarz Częstochowa osiągnął porozumienie z Madsenem i Lindgrenem. Czeka jeszcze na decyzję Doyle`a. Australijczyk nie będzie miał wyjścia, dużego pola manewru. Owszem, może spakować się i przenieść do innego klubu, bo  umożliwia mu to okienko transferowe wyznaczone na 1-7 maja.  Jednak czy coś więcej zyska? Tylko narazi się na krytykę. Inna sprawa, czy znajdzie pracodawcę, który zapłaci więcej, niż ustaliła PGE Ekstraliga (200 tys. zł na przygotowania do sezonu, 2500 zł za zdobyty punkt). Prawdopodobnie większość zawodników podpisze aneksy finansowe.

Rozmowy z zawodnikami toczą się też w Zielonej Górze, Gorzowie, Wrocławiu i Rybniku. Także  rozmawiają w Lesznie, gdzie z kilkoma zawodnikami już osiągnięto porozumienie. Z Kolei w Grudziądzu Krzysztof Buczkowski jako jeden z pierwszych parafował aneks finansowy.