Zamknij

W Częstochowie nie poznali się na super talencie. Chłopak wylądował w Lesznie

11:34, 15.11.2022
Skomentuj

"Żużlowych perełek w szkółce Unii Leszno mamy więcej". Tak odpowiedział Piotr Rusiecki, prezes Fogo Unii Leszno, gdy zapytaliśmy go o juniora z Ukrainy, Nazara Parnickiego. Prezes dodał jednak szybko, że jest pod szczególnym wrażeniem tego młodzieńca.

16-latek z Równego pokazał się pod koniec sezonu. Nazar startował w kilku turniejach i jego wyniki i walka na torze zaskoczyły wielu ekspertów.

- Widziałem Nazara w akcji na żywo podczas turnieju jubileuszowego ROW. Wygrywał z zawodnikami z ekstraligi i 1.ligi. Przyjechał do mety m. in. przed Jaimonem Lidseyem. Od Jaimona  zresztą pożyczył kevlar, żeby w ogóle mieć w czym startować - opowiada prezes Rusiecki.

Nazar Parnicki (fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Nazar ma do dyspozycji dwa motocykle, oba z demobilu

Parnicki dostał wsparcie z Unii Leszno i od samego prezesa m. in. zakwaterowanie. Junior pochodzący z Równego posiada dwa motocykle - oba z demobilu. Jeden z nich od dawna nie był używany. Drugi - odkupiono od jednego z zawodników, u którego zalegał w warsztacie. Na takim sprzęcie Parnicki jednak udowodnił, że można zdobywać punkty.

Na koniec ciekawostka. Nazar Parnicki razem z rodzicami i bratem, uciekając przed wojną w Ukrainie trafił do Polski i próbował w pierwszej kolejności zahaczyć się w Włókniarzu Częstochowa. Gdy Parnickim nie powiodło się w grodzie pod Jasną Górą, zadzwonili do Unii Leszno i dwa dni później byli już na "Smoku".

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%