Zamknij

W Gnieźnie "odpalili" kapitana

15:49, 09.08.2020 Aktualizacja: 21:14, 05.08.2021
Skomentuj

Jurica Pavlić, kapitan Startu Gniezno, był ostatnio w słabszej formie. Chorwat pojawił się w składzie Czerwono-czarnych w poprzednich meczach, ale pełnił rolę statysty - mało startował. To była dziwna sytuacja. Ale jak się okazuje, takie były ustalenia władz klubu i sztabu szkoleniowego z zawodnikiem.

Pavlić w tym sezonie znalazł się w składzie Startu w 5 meczach, ale zaprezentował się zaledwie w 7 biegach. Niestety, żużlowiec nie błyszczał. Wygrał zaledwie jeden wyścig. We wczorajszym meczu drużyny z grodu Piastowskiego na torze w Łodzi, Pavlića nie było.

Jurica Pavlic Na zdjęciu: Jurica Pavlić z tatą Zvonko Pavlicem, byłym żużlowcem i reprezentantem Jugosławii (fot. Archiwum)

- Jurica wrócił do domu, najpierw do Leszna i następnie do chorwackiego Gorican. Tam będzie przygotowywał się do startu w Grand Prix Chellenge - poinformował menadżer gnieźnieńskiego zespołu Rafael Wojciechowski i jednocześnie wyraził nadzieję, że Pavlić jak już wróci do formy i przede wszystkim "dogada się" ze sprzętem, to wróci do Gniezna.

Pavlić jest zawodnikiem sympatycznym i szybko zjednuje sobie kibiców. Tak było podczas jego startów w Unii Leszno i teraz w pierwszoligowym Starcie Gniezno. W ub. sezonie wystąpił w 12 meczach, zdobywając średnią biegową na poziomie 1,7 pkt. Chorwat trafił do polskiej ligi w 2006 roku, podpisując swój pierwszy kontrakt z TŻ Lublin.

Rok później trafił do Unii Leszno, gdzie spędził 6 sezonów, zdobywając m. in. drużynowe mistrzostwo Polski. Zanim podjął pracę w Starcie Gniezno próbował sił m. in. w Marmie Rzeszów, Sparcie Wrocław i GKM Grudziądz. Od 3 lat jest zawodnikiem drużyny z pierwszej stolicy Polski.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%