W Gorzowie zgrzyta już na starcie

Zgrzyta już na starcie, co będzie dalej? Jak się okazuje, samorząd Gorzowa wciąż nie posiada umowy na organizację turnieju Speedway Grand Prix, chociaż ten znalazł się w kalendarzu zawodów przygotowanym przez nowego promotora cyklu, amerykańskiego potentata telewizyjnego Discovery.

Turniej SGP w Gorzowie ma odbyć się 25 czerwca 2022. Władze Gorzowa kwestionują nie tylko brak umowy, ale również brak w kalendarzu obiecanych turniejów towarzyszących z udziałem juniorów. Prezydent Gorzowa Jacek Wójcicki domaga się od Discovery rekompensaty za brak imprez z udziałem najlepszych juniorów na świecie, które miał zorganizować Gorzów.

Władze samorządowe twierdzą, że Discovery podczas negocjacji zapewniło, że na stadionie im. Edwarda Jancarza odbędzie się nie tylko rywalizacja SGP, ale też zmagania najlepszych młodzieżowców na świecie. Sytuacja zdenerwowała gospodarza miasta tym bardziej, że osobiście przekonywał radnych, że umowa z Discovery jest bardzo korzystna dla miasta, klubu i kibiców. Korzystna pod wieloma względami, korzyści marketingowe, promocyjne, itd.

Prezydent Wójcicki zapewnia, że będzie domagał się rekompensaty od Discovery. Na łamach "Echa Gorzowa" poinformował, że gospodarz czerwcowego turnieju na razie zdołał wynegocjować zmianę kanałów telewizyjnych i częstotliwość emitowania w nich reklam miasta Gorzowa.

- Jeszcze nie znaleźliśmy konsensusu, kompromisu, ale obie strony dążą do tego samego celu, jakim jest podpisanie umowy na korzystnych warunkach. Nam najbardziej zależy na jak najkorzystniejszym pakiecie reklamowym. Zwłaszcza, że nie w każdym roku w najbliższym czteroleciu, na ile ma opiewać umowa, Grand Prix w Gorzowie zostanie wzbogacone dodatkową imprezą. W pierwotnym podejściu o tym mówiliśmy, to się zmieniło. Dlatego teraz chcemy rekompensaty - mówi prezydent Jacek Wójcicki na łamach "Echa Gorzowa".