Darcy w końcu znalazł pomysł na siebie. Trzymamy kciuki!

Darcy Ward, dwukrotny indywidualny mistrz świata juniorów zorganizuje w weekend zawody "North Brisbane Solo Masters" na torze Queensland. Sobotni turniej będzie transmitowany przez internet. Na stanowisku komentatorskim zasiądą przy mikrofonie Ward i jego były kolega z drużyny Poole, Dave Watt.

Na liście startowej zawodów znaleźli się m.in.: Jason Crump., Rohan Tungate, Nick Morris, Ryan Douglas i Justin Sedgmen. Najbardziej utytułowany w stawce uczestników turnieju jest trzykrotny mistrz świata Crump, ale naszym cichym faworytem będzie Ryan Douglas, który w tym sezonie już kilka razy błysnął na australijskich torach.

Ward zdecydował się zostać promotorem speedwaya i podkreśla, że na razie tylko w wydaniu lokalnym. Zależy mu, żeby pomóc młodym zawodnikom i adeptom. Chce ich uczyć, dzielić się swoim doświadczeniem i ich promować. Planuje również promować speedway.

Darcy Ward z R. Douglasem (fot. Facebook/Ward)

- Znalazłem dla siebie nową rolę po tym, jak zostałem zmuszony do wycofania się ze sportu w 2015 roku - przekazał Darcy Ward za pośrednictwem serwisu Speedway Grand Prix. - Daje mi to pracę, ale mam też wiele dobrych pomysłów, jak pomóc juniorom i chcę to wykorzystać.

Australijczyk z powodu kontuzji kręgosłupa musiał wycofać się ze sportu. Minęło ponad 5 lat od tragicznego wypadku na torze w Zielonej Górze.

- Odkąd zostałem kontuzjowany próbowałem wymyślić sobie swoje nowe życie, znalezienie czegoś, czym mógłbym się zajmować. Zajęło mi to trochę czasu. Nie jestem już żużlowcem i supergwiazdą, ale nadal kocham ten sport. Wiele lat zajęło mi ponowne zaangażowanie się i zrobienie czegoś związanego z ulubioną dyscypliną sportu - opowiada Ward. - Jeździłem do Brisbane, gdy byłem kontuzjowany. Po prostu usiadłem na wzgórzu i patrzyłem, ale tak naprawdę nigdy nie miałem inspiracji, żeby iść do boksów i zrobić coś więcej. Aż w końcu przyszła chwila - coś mnie zaskoczyło, gdy zatrzymał się przy mnie Ryan Douglas. On i Nick Morris zachęcili mnie, żebym zajrzał do boksów i spędził tam trochę czasu.

Sobotni turniej będzie wyzwaniem dla Warda, ale również dla osób mu pomagających.

- North Brisbane Masters to moje pierwsze wydarzenie jako promotor, więc jest to dla mnie bardzo ekscytujące i mam nadzieję, że także dla kibiców. Przygotowaliśmy format turnieju, składający się z 24 zawodników, 24 biegów i ośmiu finałów. Pomysłodawcą jest Watt. Z każdego finału awansuje jeden zawodni - tłumaczy organizator turnieju w Queensland i dodaje: - To będzie niezła zabawa. Będziemy siedzieć na wzgórzu, komentować zawody i mam nadzieję, że uda nam się wyjaśnić i przybliżyć tajniki speedwaya.

fot. Facebook/Ward