Trochę trwało, aż Polski Związek Motorowy wybrał telewizję, która będzie transmitować w tym roku mecze 2. ligi żużlowej. Decyzja właśnie zapadła. Czekamy na oficjalne ogłoszenie werdyktu przez PZM. My już jednak wiemy, znamy stacje telewizyjną, która nabyła prawa.
Canal+ będzie transmitował mecze 2.ligio w tym roku. Klubu w najniższej klasie rozgrywkowej dostana pieniądze od nadawcy, gdyż wcześniej nie zarabiały na transmisjach. Owszem, miały dodatkowe możliwości, zapraszając do współpracy sponsorów i prezentując ich w przekazie telewizyjnym podczas transmitowanych meczów. Drużyna, która będzie najczęściej pokazywana w telewizji ma szansę zarobić nawet ponad 100 tys. zł w sezonie.
Czekamy na szczegóły współpracy. Ile meczów w każdej kolejce trafi do telewizji, którego dnia i o której godzinie. C+ jest posiadaczem praw do transmitowania PGE Ekstraligi, eWinner 1.ligi teraz dojdą jeszcze rozgrywki w najniższej klasie rozgrywkowej. Telewizyjna ramówka C+ już była napięta, a teraz będzie jak nafaszerowany kabanos. Oczywiście, kibice mogą cieszyć się, po warunkiem, że nie wystąpią kolizje terminów i mecze nie będą musiały być rozgrywane przed południem lub w dni robocze.
Prezesi zacierają ręce, że kluby w końcu zarobią na transmisjach. Ale nie wszyscy tak myślą. Okazuje się, że zdania są podzielone. Chodzi o dostępność do transmisji. C+ jest stacja kodowaną. Dlatego włodarze niektórych klubów mieli nadzieję, że przetarg wygrał TVP i tym samym otworzy okno na świat z napisem: 2.liga żużlowa. TVP posiada otwarte kanały i kilka ciekawych możliwości, dostęp do kanałów ogólnopolskich, regionalnych i internetowych.
Na pierwsze oceny wyboru przyjdzie czas na koniec ligowego sezonu. Czy skorzystali kibice? Czy zadowolone są kluby? Czy C+ zrobił dobry interes, zgarniając dla siebie cały telewizyjny tort w postaci ekstraligi, 1.ligi i 2.ligi?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz