Zamknij

Właśnie leci kabarecik

11:04, 26.05.2020 Aktualizacja: 20:09, 24.05.2021
Skomentuj

Zgodnie z przewidywaniami Piotr Pawlicki ogłosił, że nadal będzie jeździł w Unii Leszno. Nie tylko on, ale też Emil Sajfutdinow jest do dyspozycji menadżera Piotra Barona.

Chłopaki nie mieli wyjścia. Owszem, mogli wylądować na karencji, ale gdy się przespali, przemyśleli swoje postępowanie, zjedli "Snickersa", to doszli do wniosku, że podążają w złym kierunku. Jak czytam stanowisko kapitana drużyny, że "Moje serce bije dla Unii Leszno", to mu po ludzku współczuję. Jeszcze bardziej współczuję kibicom Unii, którzy tydzień temu pomstowali na "Pitera" a dzisiaj biją mu brawo. Dobrze, że szybko zapomnieli. Nie wszyscy, ale duża część fanów kocha kapitana bezgranicznie. Ja tak nie potrafię.

Serce dla Unii?

Dlatego dzisiaj trochę mocniej o postępowaniu żużlowców. Niepotrzebnie doszło do zamieszania. Ale nie ma dymu bez ognia. Poszło o pieniądze. Pawlicki nie pierwszy raz próbuje postawić właścicieli Unii do pionu, dociska ich do ściany. I po tym ogłasza, że jego serce bije dla Unii. Zapytam brutalnie: za ile bije, za darmo? Nie wymagam, żeby startował za grosze, ale obowiązują też lojalnościowe zasady, żeby publicznie wyznawać miłość klubowi i barwom. Przypominam sobie słowa prezesa Józefa Dworakowskiego sprzed lat, gdy mówił, że kontrakty w Lesznie zaczynają się od miliona złotych, gdy któryś z dziennikarzy zapytał o przywiązanie zawodników do klubowych barw.

Pamiętam też że był żużlowiec w Lesznie, który często narzekał, wymagał, tylko on się liczył. W końcu jeden z właścicieli klubu nie wytrzymał. Dzisiaj tego zawodnika nie ma już w Unii i drzwi na stadion ma zamknięte. Oby "Piter" i Emil pamiętali, że cierpliwość ma swoje granice. Kiedyś może się skończyć. Inna sprawa, że działacze mają słabość i dobre serce. Jak mają dobre serce, muszą mieć twardą inną część ciała. Zastanawiam się, co teraz powiedzą pozostałym swoim zawodnikom, którzy zgodzili się startować za mniejsze wynagrodzenie? Bo ja nie wierzę, że wszyscy mają te same stawki.

Jakiś czas temu na naszym portalu zadaliśmy pytanie, czy Sajfutdinow jest bardziej leszczyński czy bardziej bydgoski? Rozgorzała dyskusja z udziałem kibiców na naszym facebookowym fanpage`u. Nie minęło dużo czasu i proszę - byłoby łatwiej wyrobić sobie zdanie. Niczego nie sugeruję, tylko zastanawiam się: gdyby dzisiaj Polonia Bydgoszcz miała więcej pieniędzy od Unii Leszno. Ale ich nie posiada i nie ma tematu.

Mam nadzieję, że w piątek Byki spotkają się na treningu i znów będą tworzyć kochającą się rodzinę. Taką samą familię, jaką oglądaliśmy w programie Olgi Lipińskiej. Właśnie leci kabarecik.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%