Zamknij

Włókniarz już całkowicie ugrzązł w torze. Mecz przeniesiony do Rybnika

14:44, 06.09.2020 Aktualizacja: 18:29, 24.05.2021
Skomentuj

Główna Komisja Sportu Żużlowego na wniosek Ekstraligi Żużlowej ponownie zawiesiła licencję toru w Częstochowie. Wiemy już też, że najbliższy mecz Włókniarza z ROW-em odbędzie się w Rybniku.

Potwierdzają się obawy trenera Marka Cieślaka, który przestrzegał prezesa Michała Świącika, że jeśli dosypie nawierzchni na tor zrobi sobie i klubowi duży kłopot. Świącik nie posłuchał - zrobił swoje i dzisiaj Włókniarz nie ma gdzie trenować. Jeszcze gorzej, że nie może organizować zawodów zaplanowanych w terminarzu PGE Ekstraligi. Dlatego mecz Eltrox Włókniarz Częstochowa - PGG ROW Rybnik został odwołany i zostanie rozegrany ...w Rybniku.

Zmianę gospodarza meczu zaproponował Świącikowi prezes rybnickiego klubu Krzysztof Mrozek. Ekstraliga Żużlowa spółka z o.o. zgodziła się, żeby zmienić gospodarza zawodów. Dowiedzieliśmy się jak to przebiegało.

Pod groźbą walkowera

Jak się okazuje, ROW tylko sugerował zmianę gospodarza zawodów. To PGE Ekstraliga zaproponowała takie rozwiązanie. Działacze Włókniarza zostali uświadomieni, że kolejna nieudana próba przygotowania toru może się dla nich skończyć drugim walkowerem. Pod presją zgodzili się i dopełnili formalności - wystąpili z wnioskiem o rozegranie spotkania na innym obiekcie. Zespół ds Licencji dla klubów Ekstraligi I i II ligi żużlowej na podstawie § 13 ust. 3 Regulaminu Licencyjnego wyraził na to zgodę.

Decyzje prezesa Świącika nie przysłużyły się klubowi

 

Częstochowski tor przed meczem z Moje Bermudy Stalą Gorzów dostał dodatkowo 25 ton glinki. Nowy materiał nie zdążył związać się i zaczęły się kłopoty. Mecz z Gorzowem się nie odbył. PGE Ekstraliga ukarały Włókniarz walkowerem 0:40 i 200 tysiącami złotych kary. Prezes Michał Świącik dostał 9-miesięczny zakaz przebywania w parku maszyn podczas rozgrywania zawodów.

-Dziś od samego rana rozpoczęły się prace związane z odwodnieniem obiektu - dowodzi nimi firma z branży wodociągowej. Na teren stadionu ponownie wezwane zostało pogotowie wodociągowe. W związku z zaistniałą sytuacją i pracami na naszym obiekcie i torze oraz zapowiadanymi opadami deszczu zwróciliśmy się do Ekstraligi Żużlowej, oraz zaprzyjaźnionego klubu z Rybnika o możliwość rozegrania zaległego meczu na torze w Rybniku. Mamy nadzieję, że w tym czasie firmy pracujące na obiekcie pomogą osuszyć teren, co umożliwi nam przygotowanie toru - pojawił się komunikat na oficjalnej stronie klubu.

Nie wiemy, co się wydarzy, gdy Włókniarz wejdzie do fazy play-off. Być może do tamtego czasu tor w Częstochowie dalej nie będzie się nadawał do jazdy, a to utworzy kolejne problemy. Dziwny jest też fakt, że 31 sierpnia licencja toru została przywrócona. Najwyraźniej działacze, którzy podejmowali decyzję o przywróceniu licencji, nie wiedzieli, w jakim stanie jest tor.

Mecz Włókniarz - ROW odbędzie się w Rybniku 9 września o g.18.00.

 

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%