Zdunek Wybrzeże Gdańsk rozstało się z Krystianem Pieszczkiem i na jego miejsce sprowadziło Adriana Gałę. Czy to będzie dobra transakcja, okaże się w przyszłym sezonie. Sam Gała jednak nie zapewni sukcesu drużynie z Trójmiasta. W Gdańsku trwają negocjacje i budowanie kadry.
Prezes Tadeusz Zdunek musi decydować i wybierać. Kilku zawodników zgłosiło się do Wybrzeża, ale jak się okazuje ich oczekiwania przewyższają możliwości finansowe klubu. Dlatego m. in. topnieją szanse na zatrudnienie Adriana Miedzińskiego.
W Gdańsku w pierwszej kolejności rozglądają się za zawodnikiem na pozycję U24. Działacze mieli nadzieje, że uda się pozyskać wicemistrza świata juniorów Madsa Hansena, ale szybko przekonali się, jak duża konkurencja pojawiła się i ustawiła w kolejce po Duńczyka - ciężko będzie osiągnąć cel. Wybrzeże próbowało sprowadzić Olega Michaiłowa. Ten jednak podziękował i ogłosił, że zostanie zawodnikiem Polonii Bydgoszcz.
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Madsa Hansena chyba trudno będzie sprowadzić do Trójmiasta
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda) Łatwiej byłoby pozyskać Tima Soerensena
Wybrzeże kontaktowało się z Matiasem Nielsenem. 23-latek jeździł w tym roku w drugoligowym PSŻ Poznań. Duńczyk dostał ofertę nie tylko z Gdańska, ale również z Poznania, Ostrowa Wlkp. i Gniezna. Nielsen decyzji jeszcze nie podjął. Nie jest zdecydowany na ekstraligę w obawie, że sobie nie poradzi i przeskok z 2.ligi do ekstraligi, może wyhamować jego karierę. Dlatego jest szansa, że spróbuje sprawdzić się na zapleczu ekstraligi i zainteresuje się ofertą gdańskiego klubu. jest jeszcze inne rozwiązanie w kontekście poszukiwań Wybrzeża.
Klubu w 1.lidze szuka Tim Soerensen, jeżdżący w Stali Rzeszów. Duńczyk był średniakiem w najniższej klasie rozgrywkowej. Może więc lepszym rozwiązaniem dla Wybrzeża byłby Roman Lachbaum, któremu GKM Grudziądz stara się pomóc w znalezieniu nowego pracodawcy i monitoruje sytuację kadrową klubów 1.ligi. Może więc Lachbaum do Wybrzeża?
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz