Zmarzlik czy Sajfutdinow?

Już tylko jeden turniej pozostał do rozegrania w walce o medale indywidualnych mistrzostw świata na żużlu. Wszystko wskazuje, że rywalizacja o tytuł mistrza świata rozstrzygnie się pomiędzy Bartoszem Zmarzlikiem (118 pkt) i Emilem Sajfutdinowem (111), chociaż też ostatniego słowa nie powiedział jeszcze Leon Madsen (109). Dlatego zakończenie cyklu Speedway Grand Prix na toruńskiej Motoarenie zapowiada wielkie emocje.

Madsen dał sygnał, że nie rezygnuje, wygrywajac Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff. Obok Duńczyka na podium stanęli Sajfutdinow i Zmarzlik. Prawdopodobnie w komplecie staną na podium w Toruniu, gdy władze FIM i SGP będą wręczać medale. Pytanie, dla kogo złoto, srebro, brąz?

Matematyka nie kłamie, wiec łatwo wyliczyć, że gdyby np. Sajfutdinow zdobył w Toruniu 21 pkt, to Zmarzlik do złota potrzebuje 15 "oczek". Rosjanin doskonale jeździ na torze w grodzie Kopernika. Doskonale zna Motoarenę, gdyż był zawodnikiem Aniołów i na Motoarenie miał okazję często trenować. W ub. sezonie startował w finałowym biegu GP Polski w Toruniu.

Zmarzlik będzie miał za sobą tysiące kibiców. Zawodnicy często powtarzają, że ściany pomagają. Czy pomogą reprezentantowi Polski, liderowi klasyfikacji SGP? A może nieobliczalny Madsen wjedzie do gry i zamiesza w elicie?

Zaczyna się gorączka złota. Decydujący turniej w Toruniu odbędzie się 5 października.

Fot. EmilRacing