Medialny lockdown dla żużlowców w reakcji na rosnącą liczbę zakażeń COVID-19

Pandemia Covid-19 nie odpuszcza, a w naszym kraju rozprzestrzenia się i rośnie ilość osób zakażonych, co również nie pomaga sportowcom. Główna Komisja Sportu Żużlowego wprowadza dodatkowe środki ostrożności.

Żużlowcy nie mogą już występować w telewizyjnym studiu w roli ekspertów. Prawdopodobnie wpływ na decyzję miały ostatnie testy na Covid-19 i pozytywne wyniki w redakcji TV Eleven Sports. Zawodnicy ponadto nie mogą brać udziału w nagraniach rozmów telewizyjnych i radiowych, spotkań z dziennikarzami, rozdawaniu autografów i w spotkaniach ze sponsorami itp. I nie chodzi tylko o dzień meczowy. Także w pozostałe dni tygodnia.

W telewizji w tym sezonie udzielali się m. in. Mirosław Jabłoński, Tobiasz Musielak, Jakub Jamróg, Robert Chmiel oraz trener Tomasz Bajerski. W najbliższym czasie nie zobaczymy ich na szklanym ekranie i nie wysłuchamy ich opinii i komentarzy. GKSŻ o swojej decyzji o dodatkowych środkach ostrożności już powiadomiła stacje telewizyjne transmitujące oraz kluby żużlowe.

My ze swej strony przypominamy wszystkim kibicom i miłośnikom żużla o konieczności noszenia maseczek zakrywających usta i nos (!) oraz zachowania dystansu. Wirus wciąż jest wśród nas!