Rosyjscy żużlowcy, którzy mieszkają w Polsce i tutaj zarabiają na chleb, ścigając się na żużlu w PGE Ekstralidze, nie pozostają obojętni na wydarzenia w Ukrainie. Wojna, atak Rosji na Ukrainę, poruszyła cały świat.
Emil Sajfutdinow dał sygnał, zamieszczając przekaz w swoich mediach społecznościowych, ze jest przeciwko wojnie. Żużlowiec podkreśla, że Rosjanie i Ukraińcy są jak bracia i tak powinno pozostać. "My przyjaciele - tak powinno pozostać" - pisze Sajfutdinow. W podobnym tonie, przeciwko rozlewowi krwi, opowiedział się również Artiom Łaguta.
W Rosji, szczególnie w dużych miastach, zorganizowano wiece z udziałem tysięcy ludzi, którzy są przeciwko wojnie. Ale Władimir Putin realizuje swój plan, cały czas trwają ataki na Ukrainę.
- Władza jest równo taka, jaką pozwala być jej naród - odniósł się do sytuacji Gleg Czugunow, żużlowiec Betard Sparty Wrocław. - Każdy Rosjanin ,który siedzi w ciepłym moskiewskim mieszkaniu jest odpowiedzialny za to co się dzieje. Rok temu byłem na mitingach w Moskwie, ryzykując swoją karierą i wolnością, kiedy większość Rosjan się śmiała i zostawała w domach. Na każdym z nich jest odpowiedzialność za to, co mamy.
Pojawiły się głosy o wykluczeniu rosyjskich sportowców, w tym także żużlowców z rywalizacji międzynarodowej. maja to być działania na znak solidarności z Ukrainą i przede wszystkim, przeciwko postępowaniu Putina i Rosji, ktora zaatakowała swojego sąsiada i doszło do rozlewu krwi. O wykluczeniu żużlowców z rozgrywek międzynarodowych i udziału w polskiej lidze na razie nikt z decydentów nie podejmuje tematu. I raczej, do takiej sytuacji nie dojdzie, chociaż nie wiadomo jak sytuacja rozwinie się. Czy ktos jest w stanie powstrzymać Putina i rosyjskie wojsko.
Polski Związek Piłki Nożnej w porozumieniu z federacjami piłkarskimi Szwecji i Czech wystosowali oficjalny sprzeciw przeciwko rozgrywaniu meczów barażowych MŚ z Rosją. zarówno Biało-Czerwoni jak i dwa pozostałe kraje nie widzą możliwości - z uwagi na duże niebezpieczeństwo - rozgrywania marcowych meczów w Moskwie.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz