Polonia potwierdziła wczoraj, że jest pretendentem do awansu, prezentując niemal bezbłędną jazdę. Ostrowianie natomiast znaleźli się w trudnej sytuacji – osłabieni i bez skutecznej odpowiedzi na ataki gospodarzy. Dla Bydgoszczy było to spotkanie niemal idealne, a dla Ostrów – sygnał do głębokiej analizy i zmian. Przeczytajcie co trenerzy i zawodnicy powiedzieli po meczu mediom klubowym.
Nie rozdzieramy jeszcze szat, ale po ostatniej porażce w derbach z PRES Grupą Deweloperską Toruń szanse Bayersystem GKM Grudziądz na awans do czołowej czwórki, czyli walki o medale poważnie zmalały.
To miał być w mecz, w którym pretendent do tytułu mistrzowskiego nie tylko postawi się mistrzowi, ale udowodni, że stać go na utarcie nosa drużynie, która dominuje od kilku sezonów. Skończyło się jak zawsze.
INNPRO ROW Rybnik, który nie miał dużego wyboru na rynku transferowym udowodnił, że na swoim torze może być groźnym dla każdego. Jako pierwsi o tym przekonali się zawodnicy Gezet Stali Gorzów, którzy nie sprostali beniaminkowi, przegrywając na Śląsku 49:41.
Nowy kapitan Hunters PSŻ Poznań – Bartosz Smektała już u progu sezonu ma problemy. Uwidocznił to rewanżowy pojedynek poznańskiej drużyny w Toruniu. Generalnie zespół z Wielkopolski wypadł nieźle, bo zdobył na Motoarenie 40 punktów, ale ,,Smyk” pojechał słabo.
Kacper Gomólski był jednym z tych zawodników, który pozostawał bez wiążącej umowy na nowy sezon. Okazuje się, że raczej w rozpoczynającym się sezonie nie zobaczymy go w żadnej z drużyn rywalizujących o punkty. Przy żużlu jednak zostanie, bo związał się umową z Moonfin Malesą Ostrów.
W Pile umiarkowany optymizm przed kolejnym sezonem w Krajowej Lidze Żużlowej. W poprzednim zespół może i nie zachwycał, ale rzutem na taśmę dostał się do play-off. W zbliżających się rozgrywkach drużyna z grodu Staszica znów nie będzie faworytem. Może jednak zaatakować z drugiego szeregu.
Za drużyną z Częstochowy ciężki sezon. Drużyna typowana nawet do walki o medale o maly włos, a spadłaby z PGE Ekstraligi. Po nieudanych rozgrywkach pod Jasną Górą doszło do prawdziwego trzęsienia ziemi. Zespół przeszedł kadrową rewolucję i przez wielu skazywany jest na walkę o utrzymanie. Optymistą jest jednak Kacper Woryna.
Nie ulega wątpliwości, że w czarnym sporcie dochodzimy do ściany. ,,Wyścig zbrojeń” doprowadził do tego, że większa część klubów miała, bądź ma mniejsze lub większe problemy natury finansowej. Czas chyba, by zatrzymać to szaleństwo.