Kibice Krono-Plast Włókniarza Częstochowa mogli po meczu w Gorzowie odetchnąć z ulgą – i to z szerokim uśmiechem na twarzy. Lwy po raz drugi pokonały Gezet Stal i nie tylko zapewniły sobie ligowy byt, ale też udowodniły, że potrafią walczyć do ostatniego metra toru. W Częstochowie – spokój i satysfakcja, w Gorzowie – nerwy, rozczarowanie i pretensje.