W cyklu Biografie zawodników
Kacper Pludra urodził się 21 sierpnia 2002 roku. Licencję żużlową zdał pod koniec sezonu 2017 w Częstochowie jako wychowanek Unii Leszno. Początkowo Pludra startował tylko w barwach Kolejarza Rawicz, który stanowi zaplecze dla Unii.
Debiut ligowy Kacpra Pludry nastąpił dziewięć dni po jego szesnastych urodzinach. Jego występ w barwach drugoligowego Kolejarza Rawicz należało zaliczyć do udanych. Pludra w spotkaniu z KSM-em Krosno wywalczył trzy punkty i dwa bonusy. Świeżo upieczony ligowiec już do końca sezonu zapewnił sobie miejsce w składzie "Niedźwiadków".
(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)
Pludra jednocześnie musiał czekać na debiut w Unii Leszno. Parę juniorską stanowili bowiem Bartosz Smektała i Dominik Kubera. Pierwszy z wymienionych zawodników jest idolem Kacpra Pludry, który z kolei cały czas nabierał doświadczenie w Rawiczu, a szansę na występ z bykiem na plastronie otrzymał w meczu finałowym przeciwko Stali Gorzów w 2020 roku.
Kiedy mecz był już rozstrzygnięty, Pludra wystartował w biegu czternastym. Debiutant świetnie wystrzelił spod taśmy i asekurowany przez Piotra Pawlickiego dojechał do mety na pierwszym miejscu.
To był wyścig, który przysporzył kibicom w Lesznie wielkiej radości, a Pludrę zaczęto stawiać w gronie juniorów, którzy mogą zrobić różnicę w lidze. Siłą rzeczy młody zawodnik zakończył sezon 2020 ze średnią 3 pkt/bieg, choć wiadomo, że trzeba tą statystykę traktować z przymrużeniem oka.
Kiedy jednak nadszedł sezon 2021, to na Pludrze pojawiła się większa presja. Po odejściu Dominika Kubery to on miał być najlepszym juniorem Unii, a w wielu momentach nie jechał na miarę swoich możliwości. Sezon zakończył ze średnią poniżej jednego punktu na bieg i często notował upadki. W statystykach ligowych zapisał na swoim koncie aż cztery wykluczenia.
Dopełnieniem kiepskiego roku były fatalne występy w barwach Kolejarza Rawicz na poziomie drugoligowym. Sezon zakończył się dla zawodnika kontuzją ręki.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz