Zamknij

Polonia Bydgoszcz mogła mieć problem u progu sezonu

10:57, 22.03.2025 Aktualizacja: 11:07, 22.03.2025
Skomentuj fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda

Abramczyk Polonia Bydgoszcz wymieniana jest obok FOGO Unii Leszno w gronie faworytów rozgrywek Metalkas 2 Ekstraligi. Już u progu sezonu mogli mieć duży problem kadrowy. Skończyło się jednak na strachu.

[ZT]37007[/ZT]

Bydgoszczanie, tak jak inne kluby korzystają z dobrych warunków torowych. W minioną niedzielę kręcili wreszcie ,,kółka” po torze przy ulicy Sportowej. W środę skorzystali z gościny klubu z Piły.

Polonia w przerwie zimowej dokonała dużych wzmocnień. Najważniejsze to pozyskanie: Aleksandra Łoktajewa i Szymona Woźniaka. Ten pierwszy nie będzie miło wspominał próbnych okrążeń podczas ostatniego treningu. W jednym z przejazdów zaliczył bardzo groźnie wyglądający upadek. Tym, którzy byli świadkami tego zdarzenia na pewno przez chwilę mocniej zabiło serce. Po dłuższej chwili Ukrainiec jednak pozbierał się z toru, z którego zszedł o własnych siłach.

-Potwierdzam, że taki upadek miał miejsce, ale i uspokajam, że nic poważniejszego zawodnikowi się nie stało – powiedział Jerzy Kanclerz, prezes Abramczyk Polonii.

Kibice w grodzie nad Brdą mogą więc odetchnąć. Ewentualna strata zawodnika, kreowanego na jednego z liderów byłaby dużym ciosem dla zespołu, który podejmie kolejną próbę zaatakowania PGE Ekstraligi. W poprzednim do tego celu zabrakło naprawdę niewiele. ,,Gryfom” na nosie zagrał ROW Rybnik, który wyrwał upragniony awans w ostatnim wyścigu dwumeczu, dzięki świetnej postawie Rohana Tungate'a.

Zdaniem dużej części kibiców, ale i ekspertów Polonia powinna być w stanie w nowym sezonie przeciwstawić się głównemu faworytowi rozgrywek Metalkas 2 Ekstraligi – FOGO Unii Leszno, która po wielu latach i po heroicznej walce musiała się pożegnać z najwyższą klasą rozgrywkową.

Oba zespoły na papierze posiadają najmocniejsze kadry. O bezpośrednim awansie zadecydują niuanse, a przede wszystkim finałowe starcia. Przegrany jednak też będzie mógł świętować awans, choć droga do PGE Ekstraligi będzie dłuższa, bo będzie wiodła poprzez baraże z przedostatnim zespołem elity. Tutaj także wielu podziela zdanie, że drugi zespół niższej klasy rozgrywkowej nie będzie stał wcale na straconej pozycji. Może więc stać się tak, że po raz pierwszy od wielu, wielu lat awans uzyskają aż dwa zespoły. Nieco z tyłu przyczajony jest też zespół z Rzeszowa, który obok Polonii był również królem ,,polowania”. Klub ze stolicy Podkarpacia pozyskał: Taia Woffindena oraz Pawła Przedpełskiego. Rozgryweki drugiego szczebla rozgrywkowego zapowiadają się w tym roku najciekawiej od wielu lat. Kibice już zacierają ręce, bo kto wie, czy właśnie tutaj emocji nie będzie najwięcej.

(Andrzej Bartkowiak)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%