To był hit eWinner 1.ligi: Stelmet Falubaz Zielona kontra Abramczyk Polonia Bydgoszcz. Była to bezpośrednia konfrontacja faworytów na zapleczu ekstraligi, walczących o awans do elity. Półfinał play off wygrali gospodarze (55:35). Goście doznali porażki dodatkowo dużej straty - ciężkiej kontuzji doznał Adrian Miedziński.
Do karambolu doszło w 8.biegu. Miedziński gonił jadącego na prowadzeniu Australijczyka Maxa Fricke'a. Pod koniec pierwszego okrążenia, na prostej gdzie nie ma "dmuchańca", stracił panowanie nad motocyklem. Miedziński z impetem wpadł na bandę. Zawodnik Abramczyk Polonii w wyniku wypadku stracił przytomność. Żużlowiec natychmiast został przewieziony do szpitala. Badania wykazały, że doszło do ciężkiego urazu kręgosłupa, a także urazu aksonalnego, który jest najcięższą formą obrażenia mózgu. Miedziński znajdował się w śpiączce farmakologicznej. Za zdrowie "Miedziaka" modlili się kibice w Bydgoszczy i Toruniu, w całej żużlowej Polsce.
Adrian Miedziński po długim leczeniu wrócił i planuje kontynuować karierę. Uff, wszyscy odetchnęliśmy z ulgą.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu magazynzuzel.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz