Dariusz Szpakowski, legendarny komentator piłki nożnej, szykuje się do wielkiego powrotu do Telewizji Polskiej. Ostatni mecz komentował podczas finału mistrzostw świata w Katarze.
Jak podaje Wirtualna Polska, Szpakowski będzie jednym z głównych komentatorów mistrzostw Europy w Niemczech, z wyjątkiem spotkań reprezentacji Polski w przypadku jej awansu. Warto przypomnieć, że sytuacja Polaków zależy baraży, które rozegrane zostaną w marcu.
Mimo zrzeczenia się relacjonowania meczów Polski, istnieje nadzieja, że Szpakowski skomentuje choć jeden z meczów barażowych.
Już w grudniu ubiegłego roku informowano, że legendarny komentator będzie doradcą zarządu TVP ds. sportu i będzie współpracował z nowym dyrektorem TVP Sport, Jakubem Kwiatkowskim.
Do TVP Szpakowski wróci po ponad roku przerwy, gdzie ostatnio komentował finałowe spotkanie mistrzostw świata. Dwunasty mundial w jego karierze był pożegnalnym wystąpieniem.
- Dziękuję państwu za wspólnych 12 finałów. Wracam z miniaturką pucharu świata, którą wręczył mi sam Ronaldo. Wracam spełniony. Jako młody chłopak marzyłem o tym, żeby właśnie to robić w życiu. To był mój absolutnie ostatni mecz na mistrzostwach świata. W 2026 r. będę miał 76 lat... Forma jest, ale zobaczymy, co życie przyniesie. Trzeba się żegnać, jak człowiek jest absolutnie w formie - mówił wtedy legendarny komentator.
Wcześniej Szpakowski marzył także o pożegnaniu z Euro, wyrażając nadzieję na komentowanie meczów z udziałem polskiej reprezentacji.
Po finałach MŚ, Szpakowski nie skomentował już żadnego spotkania, a w poprzednich latach kibice i media społecznościowe wielokrotnie krytykowały go za błędy, takie jak przekręcanie nazwisk i nazw drużyn czy niewystarczające przygotowanie do meczów.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz