Zamknij

Max Fricke

08:54, 11.07.2021 Aktualizacja: 09:02, 11.07.2021

Max Fricke

Zawodnik uznawany za brylant australijskiego żużla. W kilku momentach potwierdził swój potencjał, ale dalej jego jazda jest nierówna. Czy wraz z pozyskiwaniem doświadczenia to się zmieni?

Max Fricke urodził się 29 marca 1996 roku w Mansfield. Na początku swojej przygody z motocyklami miał problem, w którym sporcie rozwijać swoje umiejętności. Startował zarówno na motocrossie, jak i na żużlu. W wieku 15 lat Postawił jednak na czarny sport. W latach 2011-2012 brał udział w FIM Youth Gold Cup.

  Naturalnym kierunkiem dla rozwoju Australijczyka okazała się Wielka Brytania. W 2013 roku Fricke zadebiutował w Edinburgh Monarchs. Notował średnio pięć punktów na mecz. Dwa lata później nastąpił dla niego przełomowy rok. W lidze angielskiej związał się z Belle Vue Aces, a w Polsce na poziomie pierwszoligowym otrzymał szansę w ROW-ie Rybnik. Fricke w barwach rybnickiego zespołu zaprezentował się w 10 meczach i osiągnął bardzo dobrą średnią 1,909 pkt/bieg. W swoim kraju kompletnie zdominował rozgrywki młodzieżowe. Potwierdził, że drzemie w nim olbrzymi talent. Zabrakło tylko sukcesu w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów, gdzie zakończył rywalizację na 6. miejscu w klasyfikacji końcowej.

Co się odwlecze to nie uciecze. W 2016 roku Max Fricke zdobył złoto w juniorskim czempionacie. W ROW-ie Rybnik zanotował pierwszy sezon w karierze w Ekstralidze. Poradził sobie przyzwoicie. Wszystkie dobre występy zaowocowały występem Fricke`a jako rezerwowego na Grand Prix Australii w Melbourne. O tym turnieju jednak Australijczyk chce najpewniej zapomnieć, ponieważ w dwóch startach nie zdobył żadnego punktu.

W następnych latach Fricke szukał stabilności. Nie do końca ją znalazł. W 2019 roku na torze w Gorican podczas Grand Prix Challenge awansował do cyklu Grand Prix. Tym samym rok później debiutował w nim jako stały uczestnik. Zajął 10. miejsce w klasyfikacji końcowej. Wygrał jednak rundę w Toruniu i otrzymał stałą dziką kartę na sezon 2021.

W polskiej lidze Australijczyk nie potrafił się odnaleźć w roli jednego z liderów swoich drużyn. Po sezonie 2017 odszedł z ROW-u Rybnik do Sparty Wrocław. W klubie ze stolicy Dolnego Śląska ani razu jednak nie przekroczył średniej 2 pkt/bieg. Fricke koszmarnie jeździł szczególnie na początku sezonu 2020, gdy argumentował to brakiem jazdy w innych ligach. W sezonie 2021 Max Fricke reprezentuje Falubaz Zielona Góra.

JTNDc2NyaXB0JTIwYXN5bmMlMjBzcmMlM0QlMjJodHRwcyUzQSUyRiUyRnBhZ2VhZDIuZ29vZ2xlc3luZGljYXRpb24uY29tJTJGcGFnZWFkJTJGanMlMkZhZHNieWdvb2dsZS5qcyUyMiUzRSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRSUwQSUzQyEtLSUyMEFEU0VOU0UzJTIwLSUyMHBvZCUyMHBvc3RlbSUyMC0tJTNFJTBBJTNDaW5zJTIwY2xhc3MlM0QlMjJhZHNieWdvb2dsZSUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMHN0eWxlJTNEJTIyZGlzcGxheSUzQWJsb2NrJTIyJTBBJTIwJTIwJTIwJTIwJTIwZGF0YS1hZC1jbGllbnQlM0QlMjJjYS1wdWItOTQ4NDc5Njc2NDE3MTY1MCUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMGRhdGEtYWQtc2xvdCUzRCUyMjI2MzM1NDk0MjUlMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWFkLWZvcm1hdCUzRCUyMmF1dG8lMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWZ1bGwtd2lkdGgtcmVzcG9uc2l2ZSUzRCUyMnRydWUlMjIlM0UlM0MlMkZpbnMlM0UlMEElM0NzY3JpcHQlM0UlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjAoYWRzYnlnb29nbGUlMjAlM0QlMjB3aW5kb3cuYWRzYnlnb29nbGUlMjAlN0MlN0MlMjAlNUIlNUQpLnB1c2goJTdCJTdEKSUzQiUwQSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRQ==

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%