Poza torem żużlowym jest bezpośredni i słynie z ostrych wypowiedzi. Liczby medali i zdobytych trofeów może mu jednak pozazdrościć wielu zawodników. On natomiast nadal jest głodny sukcesów. 

Grzegorz Walasek urodził się 29 sierpnia 1976 roku w Krośnie Odrzańskim. Żużlem zainteresował się dzięki ojcu, który w latach 80-tych i 90-tych woził busem zawodników Falubazu Zielona Góra na mecze żużlowe. Grzegorz najpierw spróbował swoich sił na motocrossie, a później stopniowo przechodził na motocykl żużlowy. Licencę zdał w 1993 roku w barwach Falubazu Zielona Góra.

Szybko stał się mocnym punktem drużyny. Wówczas był to trudny czas dla zielonogórskiego żużla. Po świetnym sezonie 1999 na zapleczu najwyższej klasy rozgrywkowej, Walasek zdecydował się zmienić otoczenie. Został nowym zawodnikiem Włókniarza Częstochowa. Początki w tym klubie w Ekstralidze do najłatwiejszych nie należały, ale w sezonie 2004 Walasek był wreszcie liderem drużyny z prawdziwego zdarzenia. Rok wcześniej natomiast wywalczył z Włókniarzem drużynowe mistrzostwo Polski.

Z kolei we wspomnianym sezonie 2004 został indywidualnym mistrzem Polski na torze w Częstochowie. W biegu dodatkowym o złoty medal okazał się lepszy od Jarosława Hampela. Rok później "Greg" był częścią reprezentacji Polski, która sięgnęła na torze we Wrocławiu po Drużynowy Puchar Świata.

W 2006 roku Walasek wrócił do macierzy. W Zielonej Górze ponownie był gwiazdą i poprowadził klub do awansu do Ekstraligi. 1 kwietnia podczas prezentacji przed jednym ze spotkań Andrzej Huszcza wręczył Walaskowi symboliczny plastron kapitana drużyny.

Z Falubazem Walasek sięgnął po upragnione mistrzostwo Polski. Miało to miejsce w 2009 roku. Walasek był mocnym punktem drużyny, bo zakończył sezon ze średnią 2,029 pkt/bieg.

Co ciekawe po zakończeniu mistrzowskiego sezonu zmienił otoczenie i występował w Polonii Bydgoszcz. Następnie jeździł w Stali Rzeszów, Włókniarzu Częstochowa, ponownie w Falubazie Zielona Góra, Wandzie Kraków (wypożyczenie), KS Toruń, Stali Gorzów (wypożyczenie). Od 2019 roku doświadczony zawodnik reprezentuje klub z Ostrowa.

Grzegorz Walasek miał przyjemność uczestniczyć w cyklu Grand Prix. W sezonie 2001 startował w nim jako drugi rezerwowy, rok później jako stały uczestnik, a w roku 2009 ponownie był wśród stałych uczestników cyklu. W rywalizacji o indywidualne mistrzostwo świata nie osiągnął większych sukcesów.

Wychowanek Falubazu Zielona Góra słynie z ostrych wypowiedzi. Kiedyś nazwał Nickiego Pedersena szmatą, a kilka lat wcześniej krzyczał na sędziego Piotra Lisa, używając przekleństw tuż po tym, gdy ten wykluczył Walaska z powtórki wyścigu. Do dziś nagranie z tego incydentu jest hitem internetu.