Zamknij

Grzegorz Zengota

21:23, 10.08.2021 Aktualizacja: 21:26, 10.08.2021

Grzegorz Zengota

Grzegorz Zengota na żużlowym owalu mocno oddaje się drużynie. Pomaga kolegom i przywozi cenne punkty. Poza torem często można go zobaczyć uśmiechniętego i kipiącego energią, choć kontuzje go nie oszczędzają.

Grzegorz Zengota urodził się 29 sierpnia 1988 roku w Zielonej Górze. Licencję żużlową zdał we wrześniu 2004 roku w Toruniu. Szybko został okrzyknięty jednym z najbardziej utalentowanych juniorów w naszym kraju. 

W latach 2008-2009 był wśród zawodników, którzy zdobywali Drużynowe Mistrzostwo Świata Juniorów. Wychowanek Falubazu Zielona Góra polował także na cenne zdobycze w zmaganiach indywidualnych, ale dwa razy Mistrzostwa Świata Juniorów zakończył na 7. pozycji.

W sezonie 2010 Zengota przeszedł w wiek seniora, a rok później przed startem sezonu doznał pierwszej poważnej kontuzji w swojej karierze. Złamał kość biodrową i stracił większość sezonu. Na osłodę zdobył z Falubazem Zielona Góra złoto Drużynowych Mistrzostw Polski, czym powtórzył sukces z 2009 roku.

Po sezonie 2011 Zengota był niechciany w Zielonej Górze. Poczuł, że musi zmienić klub i został zakontraktowany przez Włókniarz Częstochowa. Jeździł w tym zespole jednak tylko przez jeden sezon. W 2013 roku trafił do Unii Leszno, gdzie spędził bardzo dobry okres w swojej karierze.

Grzegorz Zengota reprezentował "Byki" przez pięć sezonów. Zdobył z klubem dwa złote medale Drużynowych Mistrzostw Polski. W najważniejszych momentach nie zawodził, choć nie był uznawany za lidera drużyny. Kibice w Lesznie bardzo go polubili i traktowali, jakby był wychowankiem Unii.

Przed sezonem 2018 "Zengi" wrócił do Zielonej Góry. Kibice przywitali go bardzo ciepło. Zengota został zakontraktowany jako jeden z liderów drużyny. W trakcie sezonu jego postawa była solidna, ale Falubaz jako drużyna spisywał się źle i musiał ratować byt w PGE Ekstralidze w dwumeczu barażowym.

Zengota zbyt długo nie jeździł w Zielonej Górze, bo w latach 2019-2020 był zawodnikiem Motoru Lublin. Nie odjechał jednak żadnego meczu z koziołkiem na plastronie, bo 15 marca 2019 roku na treningu motocrossowym w Hiszpanii złamał kość piszczelową i strzałkową prawej nogi, a co najgorsze uszkodził także kostkę. Przez półtora miesiąca istniało zagrożenie, że nogę będzie trzeba amputować. 

Na szczęście do tego nie doszło, ale wychowanek Falubazu Zielona Góra na długi czas musiał zapomnieć o jeździe na żużlu. Po osiemnastu miesiącach przerwy Zengota wrócił jednak i wygrał tym samym najważniejszy wyścig w swoim życiu. Został wypożyczony do Polonii Bydgoszcz i dobrymi występami pomógł drużynie utrzymać się w pierwszej lidze.

W sezonie 2021 Grzegorz Zengota ponownie reprezentuje Polonię Bydgoszcz.

JTNDc2NyaXB0JTIwYXN5bmMlMjBzcmMlM0QlMjJodHRwcyUzQSUyRiUyRnBhZ2VhZDIuZ29vZ2xlc3luZGljYXRpb24uY29tJTJGcGFnZWFkJTJGanMlMkZhZHNieWdvb2dsZS5qcyUyMiUzRSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRSUwQSUzQyEtLSUyMEFEU0VOU0UzJTIwLSUyMHBvZCUyMHBvc3RlbSUyMC0tJTNFJTBBJTNDaW5zJTIwY2xhc3MlM0QlMjJhZHNieWdvb2dsZSUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMHN0eWxlJTNEJTIyZGlzcGxheSUzQWJsb2NrJTIyJTBBJTIwJTIwJTIwJTIwJTIwZGF0YS1hZC1jbGllbnQlM0QlMjJjYS1wdWItOTQ4NDc5Njc2NDE3MTY1MCUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMGRhdGEtYWQtc2xvdCUzRCUyMjI2MzM1NDk0MjUlMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWFkLWZvcm1hdCUzRCUyMmF1dG8lMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWZ1bGwtd2lkdGgtcmVzcG9uc2l2ZSUzRCUyMnRydWUlMjIlM0UlM0MlMkZpbnMlM0UlMEElM0NzY3JpcHQlM0UlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjAoYWRzYnlnb29nbGUlMjAlM0QlMjB3aW5kb3cuYWRzYnlnb29nbGUlMjAlN0MlN0MlMjAlNUIlNUQpLnB1c2goJTdCJTdEKSUzQiUwQSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRQ==

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%