Zamknij

Luke Becker

10:59, 11.08.2021 Aktualizacja: 11:14, 11.08.2021

Luke Becker

Luke Becker uczy się żużlowego rzemiosła od Grega Hancocka. Stopniowo poprawia swoją sytuację w polskiej lidze, a w przyszłości ma zawojować cykl Grand Prix.

Luke Becker urodził się 11 lutego 1999 roku w Brentwood w Kalifornii. Już w maju 2011 roku zadebiutował w zawodach żużlowych, w których brali udział młodzi amerykańscy zawodnicy. Becker zdecydował się uprawiać żużel głównie ze względu na tradycje rodzinne, bo jego tata oraz wujek także uprawiali ten sport.

W wieku 11 lat Becker odbywał pierwsze treningi na torze. Nad większością z nich czuwał były mistrz świata Billy Hamill. Wówczas w USA za 100 dolarów można było wypożyczyć sprzęt.

Na amerykańskich torach Becker szybko zaczął przewyższać swoich rówieśników. Postanowił więc poszukać szczęścia w Europie. Tam nauczył się prawdziwego żużla, który obowiązuje na arenach międzynarodowych. Na Starym Kontynencie bowiem tory są sporo dłuższe niż te w USA, które mierzą najczęściej około 200 metrów.

W 2016 roku Becker zadebiutował w reprezentacji USA w Drużynowym Pucharze Świata. W barażu rozgrywanym w szwedzkim Vastervik punktów nie zdobył, ale zdobył cenne doświadczenie. Już rok później ono zaprocentowało, gdy młody Amerykanin w barażu rozgrywanym w Lesznie zdobył cztery punkty, wygrywając ostatni wyścig, gdzie pokonał m.in. Troya Batchelora.

Wielki mistrz Greg Hancock widząc talent Luke`a Beckera, wziął go pod swoje skrzydła i ułatwił angaż w lidze polskiej. W 2018 roku Amerykanie jeździli razem w Stali Rzeszów. Becker punktował na poziomie solidnej drugiej linii. Rok później w barwach Kolejarza Rawicz odjechał kilka spotkań i był jednym z liderów drużyny i dodatkowo trafił do ligi angielskiej.

Systematyczny rozwój Kalifornijczyka zatrzymał sezon 2020 i mocno ograniczona ilość startów. Becker marzył o zdobyciu medalu w Indywidualnych Mistrzostwach Świata Juniorów, ale musiał obejść się smakiem. 

W sezonie 2021 Luke Becker reprezentuje w polskiej lidze Orzeł Łódź. Przed rozpoczęciem rozgrywek Amerykanin mocno współpracował z Maciejem Janowskim. Utalentowany zawodnik ponownie wrócił na dobre tory. Przyczyniła się do tego zwiększona liczba startów i przede wszystkim zaufanie ze strony sztabu szkoleniowego Orła Łódź.

JTNDc2NyaXB0JTIwYXN5bmMlMjBzcmMlM0QlMjJodHRwcyUzQSUyRiUyRnBhZ2VhZDIuZ29vZ2xlc3luZGljYXRpb24uY29tJTJGcGFnZWFkJTJGanMlMkZhZHNieWdvb2dsZS5qcyUyMiUzRSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRSUwQSUzQyEtLSUyMEFEU0VOU0UzJTIwLSUyMHBvZCUyMHBvc3RlbSUyMC0tJTNFJTBBJTNDaW5zJTIwY2xhc3MlM0QlMjJhZHNieWdvb2dsZSUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMHN0eWxlJTNEJTIyZGlzcGxheSUzQWJsb2NrJTIyJTBBJTIwJTIwJTIwJTIwJTIwZGF0YS1hZC1jbGllbnQlM0QlMjJjYS1wdWItOTQ4NDc5Njc2NDE3MTY1MCUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMGRhdGEtYWQtc2xvdCUzRCUyMjI2MzM1NDk0MjUlMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWFkLWZvcm1hdCUzRCUyMmF1dG8lMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWZ1bGwtd2lkdGgtcmVzcG9uc2l2ZSUzRCUyMnRydWUlMjIlM0UlM0MlMkZpbnMlM0UlMEElM0NzY3JpcHQlM0UlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjAoYWRzYnlnb29nbGUlMjAlM0QlMjB3aW5kb3cuYWRzYnlnb29nbGUlMjAlN0MlN0MlMjAlNUIlNUQpLnB1c2goJTdCJTdEKSUzQiUwQSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRQ==


komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%