Krystian Pieszczek urodził się 23 września 1995 roku w Gdańsku. Jest jednym z najlepszych wychowanków gdańskiego żużla w XXI wieku. Stoją za nim wielkie sukcesy osiągane w karierze juniorskiej. 

Krystian Pieszczek zadebiutował w polskiej lidze w barwach Wybrzeża Gdańsk w 2011 roku. Zdążył odjechać jeden mecz, po tym, jak skończył 16 lat. W następnych latach nastąpiła eksplozja jego talentu. W zawodach o "Brązowy Kask" Pieszczek triumfował dwukrotnie, a raz był drugi. Już w wieku 17 lat sięgnął po brązowy medal Młodzieżowych Indywidualnych Mistrzostw Polski.

Ten sukces powtórzył trzy lata później. Ma na swoim koncie także zwycięstwo w Srebrnym Kasku. W polskiej lidze na sezony 2015-2016 przeniósł się do Falubazu Zielona Góra. Był to nowy impuls w jego karierze. Rok 2016 był dla niego wyśmienity. Do samego końca walczył o indywidualne mistrzostwo świata juniorów, ostatecznie zdobywając srebro. Zwyciężył w bardzo mocno obsadzonych Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostwach Ekstraligi rozgrywanych na torze w Gdańsku. Pieszczek startował tam z dziką kartą.

W 2016 roku był również częścią polskiej reprezentacji, która zdobyła Drużynowy Puchar Świata. Pełnił funkcję rezerwowego. Mało brakowało, a na torze w Lesznie sięgnąłby po medal Indywidualnych Mistrzostw Polski. Po rundzie zasadniczej zajmował drugie miejsce, ale w finale przyjechał do mety na czwartej pozycji.

Wielkie sukcesy w karierze juniorskiej i dobra postawa w lidze mogły napawać optymizmem przed przejściem w wiek seniora. W 2017 roku Pieszczek trafił do GKM-u Grudziądz, gdzie czekała go zażarta walka o skład. Wychowanek Wybrzeża Gdańsk ostatecznie spędził w Grudziądzu dwa lata, które mocno go wyhamowały. Po raz kolejny było widać, jak na dłoni, że przejście w wiek seniora jest bardzo trudne i wielu zawodników sobie z tym nie radzi.

W 2019 roku Krystian Pieszczek został wypożyczony z GKM-u Grudziądz do Wybrzeża Gdańsk, a w następnym sezonie zawodnik podpisał w rodzinnym mieście normalny kontrakt. Powrót do macierzystego klubu zaowocował lepszymi wynikami. Pieszczek znajduje się w czołówce najlepszych zawodników pierwszej ligi. Do grona topowych jeźdźców jednak zawsze mu trochę brakuje, gdyż przychodzą takie okresy w sezonie, gdy jeździ bardzo nierówno.

Gdańszczanin należy do żużlowców, którzy lubią dyskutować z arbitrami na temat ich pracy. Często po tym, jak Pieszczek jest wykluczany z powtórek wyścigów, mocno się oburza i razem z kierownikiem drużyny dzwoni do sędziego z budki telefonicznej w parku maszyn. Próbuje wówczas wpłynąć na zmianę decyzji, ale sędziowie tego nie robią. 

W sezonie 2021 Krystian Pieszczek nadal reprezentuje Wybrzeże Gdańsk.