Zamknij

Bartosz Smektała

23:07, 07.09.2021 Aktualizacja: 23:15, 07.09.2021

Bartosz Smektała

Bartosz Smektała urodził się 22 sierpnia 1998 roku w Śremie. Pierwszy raz pojawił się na motocyklu żużlowym w wieku 12 lat. Jeździł na torze, który został usypany przez tatę i jego przyjaciół w rodzinnym mieście. Jazda przychodziła mu łatwo, bo wcześniej miał kontakt z maszynami motocrossowymi.

Pod koniec września 2010 roku Bartosz Smektała został zapisany przez rodziców do szkółki żużlowej w Lesznie. Jego ojciec amatorsko uprawiał żużel. Prywatnie pierwszych rad Bartoszowi udzielał Bernard Jąder, a później już trener klubowy, czyli Roman Jankowski. Licencję żużlową Bartosz Smektała uzyskał w 2013 roku.

Już rok później dwa dni po szesnastych urodzinach zadebiutował w polskiej lidze. W spotkaniu ze Stalą Gorzów zdobył jeden punkt. Tak wczesny debiut Smektały w barwach Unii Leszno był spowodowany plagą kontuzji w leszczyńskim zespole.

W 2015 roku "Smyk" był już podstawowym juniorem Unii i zbierał cenne szlify. Zdobył swoje pierwsze złoto Drużynowych Mistrzostw Polski. W lidze wielką formę odpalił w 2017 roku, kiedy wspólnie z Dominikiem Kuberą byli postrachem dla innych formacji młodzieżowych w lidze.

Smektała został uznany za jeden z największych talentów w polskim żużlu w ciągu ostatnich lat. Udowadniał to, wspinając się w hierarchii najlepszych juniorów na świecie. W latach 2016-2019 za każdym razem wspomagał reprezentację Polski, z którą sięgał po złoto Drużynowych Mistrzostw  Świata Juniorów. W indywidualnym czempionacie także radził sobie doskonale. W 2018 roku zdobył złoto, srebro wywalczył w 2017 oraz 2019 roku.

W barwach Unii Leszno niezwykle rzadko zawodził. W 2020 roku przeszedł w wiek seniora i jego poziom lekko się obniżył. W najważniejszych momentach był jednak w stanie wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. W rewanżowym meczu finałowym PGE Ekstraligi ze Stalą Gorzów zdobył 13 punktów i bonus. Unia ze Smektałą w składzie zdobyła wówczas czwarte złoto.

Ku zaskoczeniu wielu kibiców to spotkanie było ostatnim Bartosza Smektały z bykiem na plastronie. Wychowanek Unii zdecydował się odejść do Włókniarza Częstochowa i spróbować nowych wyzwań. Sezon 2021 okazał się niemrawy w jego wykonaniu, lecz był pierwszym w zupełnie nowym otoczeniu, co może być pewnym wytłumaczeniem. W sezonie 2022 Smektała nadal będzie startował w biało-zielonych barwach.

Warto podkreślić, że na torze żużlowym Bartosz Smektała jest perfekcjonistą. Jeździ jak dżentelmen i unika brawury, co jest rzadko spotykane.

JTNDc2NyaXB0JTIwYXN5bmMlMjBzcmMlM0QlMjJodHRwcyUzQSUyRiUyRnBhZ2VhZDIuZ29vZ2xlc3luZGljYXRpb24uY29tJTJGcGFnZWFkJTJGanMlMkZhZHNieWdvb2dsZS5qcyUyMiUzRSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRSUwQSUzQyEtLSUyMEFEU0VOU0UzJTIwLSUyMHBvZCUyMHBvc3RlbSUyMC0tJTNFJTBBJTNDaW5zJTIwY2xhc3MlM0QlMjJhZHNieWdvb2dsZSUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMHN0eWxlJTNEJTIyZGlzcGxheSUzQWJsb2NrJTIyJTBBJTIwJTIwJTIwJTIwJTIwZGF0YS1hZC1jbGllbnQlM0QlMjJjYS1wdWItOTQ4NDc5Njc2NDE3MTY1MCUyMiUwQSUyMCUyMCUyMCUyMCUyMGRhdGEtYWQtc2xvdCUzRCUyMjI2MzM1NDk0MjUlMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWFkLWZvcm1hdCUzRCUyMmF1dG8lMjIlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjBkYXRhLWZ1bGwtd2lkdGgtcmVzcG9uc2l2ZSUzRCUyMnRydWUlMjIlM0UlM0MlMkZpbnMlM0UlMEElM0NzY3JpcHQlM0UlMEElMjAlMjAlMjAlMjAlMjAoYWRzYnlnb29nbGUlMjAlM0QlMjB3aW5kb3cuYWRzYnlnb29nbGUlMjAlN0MlN0MlMjAlNUIlNUQpLnB1c2goJTdCJTdEKSUzQiUwQSUzQyUyRnNjcmlwdCUzRQ==

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%