W cyklu Biografie zawodników

Rafał Karczmarz urodził się 25 lutego 1999 roku. Licencję żużlową zdał w barwach Stali Gorzów. Eksperci dostrzegali w nim wielki talent, ale on nie do końca go wykorzystał. Głównie dzięki jednej osobie nie zakończył kariery w trakcie wieku juniorskiego.

Wychowanek gorzowskiego klubu karierę w polskiej lidze rozpoczął w 2015 roku. Rafał Karczmarz został wypożyczony do drugoligowej Polonii Piła. Rok później odjechał jedno spotkanie w Ekstralidze w barwach Stali Gorzów, ale większość sezonu spędził w Stali Rzeszów. W 1. Lidze osiągnął średnią 1,62 pkt/bieg. W Gorzowie już wiedziano, że sezon 2017, to ten, w którym należy dać Karczmarzowi więcej szans.

Młody zawodnik spełnił pokładane w nim nadzieje i jeździł kapitalnie. Osiągnął średnią 1,518 pkt/bieg i otrzymał powołanie do juniorskiej reprezentacji Polski. W finale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów był rezerwowym, a Polacy wywalczyli złoto. Rok później z kolei Karczmarz zaliczył nieco gorsze wyniki w lidze, a w finale DMŚJ na tor wyjechał tylko raz. Nasza reprezentacja po raz kolejny wywalczyła złoto.

(fot. Magazyn Żużel /Mariusz Cwojda)

W sportowym życiu Rafała Karczmarza coś zaczęło się psuć w 2019 roku. Cała drużyna z Gorzowa miała problemy i ostatecznie w barażach broniła się przed spadkiem z PGE Ekstraligi. To właśnie po ostatnim meczu w sezonie Karczmarz ogłosił, że najprawdopodobniej zakończy karierę. Swoją decyzję podtrzymywał przez kilka miesięcy.

Na początku 2020 roku Karczmarz oraz Stal Gorzów ogłosili, że zawodnik nadal będzie reprezentował klub. Ogromny wpływ na pozytywną decyzję zawodnika miał nowy prezes gorzowskiego klubu, Marek Grzyb.

Karczmarz w ostatnim roku w gronie juniorów zrobił swoje, lecz nie zaliczał wybitnych występów. Po sezonie 2020 przedłużył kontrakt ze Stalą Gorzów i zdecydował, że powalczy z Marcusem Birkemose o miejsce w podstawowym składzie na następny rok.

Przed rozpoczęciem sezonu 2021 głośniej było o skandalu z udziałem Karczmarza niż z o jego przygotowaniach do rozgrywek. Zawodnik hucznie obchodził swoje urodziny. Zatrzymała go policja, a gorzowianin postanowił zwyzywać funkcjonariusza. Naruszył także jego nietykalność. Zawodnik przepraszał, ale na pewien czas został zawieszony przez klub. Odbył przy tym męską rozmowę z prezesem, który nie tak dawno roztoczył nad nim opiekę. Ostatecznie Karczmarz jednak pojechał w pierwszym meczu sezonu w Lesznie.

To właśnie w spotkaniach przeciwko Fogo Unii 22-latek zaliczał najlepsze występy. To były jednak tylko nieliczne pozytywy z sezonu 2021. W pierwszym sezonie w gronie seniorów gorzowian wygrał tylko dwa wyścigi.