„Bycza” Wigilia rozpoczęła obchody 85-lecia Unii Leszno

Wigilia w Unii Leszno i na niej gwiazdy leszczyńskich Byków sprzed lat, młodzi wychowankowie klubu, działacze dawni i obecni, władze miasta i ci którzy przygotowali świąteczne spotkanie - Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Unia Leszno. Ludzie Unii przełamali się opłatkiem i życzyli sobie wielu lat w zdrowiu, klubowi winszowali z okazji zbliżającego się jubileuszu 85-lecia, natomiast drużynie sukcesu sportowego.

Spotkanie wigilijne odbyło się w żużlowym sercu Leszna, czyli na popularnym "Smoku" - w wieży sędziowskiej. Zanim goście zasiedli do stołu (blisko 50 osób), kibice z SSKUL przypomnieli o jednym, ważnym fakcie. Już w przyszłym roku leszczyński klub będzie świętował 85 lat działalności. Na płycie stadionu fani rozłożyli okolicznościowy transparent i odpalili świetlne race.

[ZT]29653[/ZT]

- Unia to kawał historii polskiego żużla i polskiego sportu. Ja miałem przyjemność dołożyć cegiełkę, choć w małym procencie, gdyż startowałem w Lesznie nie aż tak długo. Wielu moich kolegów z Unii zapisało naprawdę piękne karty historii - mówi Jan Krzystyniak.

Żużlowcy i działacze, trenerzy, mechanicy mieli okazję powspominać dawne czasy. Nie brakowało rozmów także o bieżących problemach i o planach. Współwłaściciel Unii Józef Dworakowski otrzymał słowa wsparcia - także ze strony władz miasta, które reprezentowali prezydent Łukasz Borowiak, wiceprezydent Piotr Jóźwiak i gospodarz stadionu, dyrektor MOSiR Leszno - Sławomir Kryjom.

Ciąg dalszy tekstu pod materiałem video:

- Przed nami trudny rok, ale mam nadzieję, że to będzie radosny rok dla klubu. Mam gorącą nadzieję, że przybędzie kibiców na leszczyńskim stadionie. Wierzę, że tak się stanie, bo tutaj każdy mecz zapowiada się na bardzo zacięty - mówił Łukasz Borowiak.

W imieniu zawodników dziękował organizatorowi (SSKUL przy wsparciu UM Leszna) Ryszard Buśkiewicz.

- Dziękujemy za zaproszenie, za przygotowanie spotkania wigilijnego. Mieliśmy okazję spotkać się, powspominać, podyskutować. Jesteśmy jak jedna żużlowa rodzina i warto to pielęgnować - mówił Buśkiewicz.

[ZT]29600[/ZT]

- Miło było spotkać dawnych kolegów z drużyny, z żużlowego toru. Z niektórymi mam kontakt na co dzień, wielu dzisiaj spotkałem po latach. Dziękuję za zaproszenie Słowa podziękowań i uznania należą się organizatorowi wigilijnego spotkania - dodaje Adam Łabędzki.

Na klubowym opłatku w Lesznie najstarszym uczestnikiem okazał się Stanisław Kaźmierczak, były długoletni toromistrz Unii. Pan Stanisław na wiosnę skończy 92 lata.

- Zdrowie? Dziękuję, oby tak dalej - uśmiecha się Stanisław Kaźmierczak. Miło, że o mnie pamiętali. Mam blisko na stadion, mieszkam w jego sąsiedztwie, więc tu często zaglądam. Jest jak mój drugi dom.

[FOTORELACJA]129[/FOTORELACJA]