Zamieszanie z licencjami mocno namieszało w sprzedaży karnetów w 1. i 2. lidze

Zamieszanie z licencjami podcięło skrzydła działaczom klubów w niższych ligach. W pierwszej i drugiej lidze wciąż aż siedem klubów nie posiada licencji zwykłej. W Gdańsku, po odwołaniu, odmowę licencji zamieniono na licencję nadzorowaną. Prezesi klubów, które przebrnęły proces licencyjny, głośno pytają, ile drużyn wystartuje w lidze.

[ZT]29689[/ZT]

Grudzień to czas sprzedaży karnetów. Tak się przyjęło, że kibice kupowali stałe karty wstępu na żużel, w formie prezentu mikołajkowego lub gwiazdkowego. Także zakłady pracy i sponsorzy robiły prezenty swoim pracownikom, którzy chodzą na żużel. Kluby w grudniu mogły liczyć na zastrzyk finansowy. Podobno pod koniec roku sprzedawała się ponad połowa karnetów. Niestety, w zaistniałej sytuacji sprzedaż karnetów musiała zostać wstrzymana.

Na cztery, pięć a może na sześć meczów?

Po procesie licencyjnym, nie ma pewności, czy karnet wstępu powinien obowiązywać na 5 meczów, czy może na 4? A może na na 6? I człowieku, bądź tu mądry. Zakładając, że Kolejarz Opole (ma licencję warunkową) wyjdzie na prostą i przystąpi do ligi, to co z Polonią Piła, która w ogóle nie przystąpiła do procesu licencyjnego? Tymczasem przedstawiciele Głównej Komisji Sportu Żużlowego mówią o możliwości startu w lidze nowego podmiotu, który właśnie tworzy się w grodzie nad Gwdą.

A co jeśli Wybrzeże Gdańsk wyleci z ligi? Bo i taki scenariusz trzeba wziąć pod uwagę. Wtedy któraś z drużyn musiałaby uzupełnić skład zespołów na zapleczu ekstraligi. Jak widać, problemów nie brakuje. Gdy do nich dołożymy informację, że tytularnym sponsorem 1.ligi w 2023 roku przestanie być firma z branży bukmacherskiej - eWinner, to tylko współczuć. Podobno jest szansa na nowego sponsora ligi, rozmowy trwają. Czekamy z niecierpliwością na finał.

[ZT]29704[/ZT]

Święta za pasem i wielkimi krokami zbliża się Nowy Rok. Karnetów pod choinkę w 2.lidze nie będzie. Jeśli któryś klub pospieszył się, to prawdopodobnie będzie musiał wprowadzić korektę. Może jakoś inaczej zrefunduje kibicom, gdy okaże się, że będzie mniej meczów. Sytuacja jest nieciekawa. Ale tak bywa, gdy władze żużlowe wyznaczają terminy rezerwowe na spłatę zobowiązań, uzupełnienie braków i błędów w dokumentacji. Cytując klasyka: "this is speedway".